×

W opiece nad Heniem codziennie pomaga im niania. „Nie dalibyśmy rady inaczej”

Majdanowie zmęczeni rodzicielstwem odsypiają w dzień na kanapie. To co dopiero muszą czuć rodzice, których nie stać na nianię…

Wymarzone dziecko

Kiedy blisko 8 lat temu Małgorzata Rozenek zaczęła spotykać się z Radosławem Majdanem, mało kto wróżył im szczęśliwą przyszłość. Były mąż Dody niespecjalnie przypominał mężczyzn, w których wcześniej gustowała Małgosia: jej byłego męża Jacka Rozenka i mężczyznę, dla którego ponoć się rozwiodła, Piotra Kraśkę.

Nawet kiedy ostatecznie wybrała Radosława, nie brakowało opinii, że miał być lekiem na złamane serce po tym, gdy Kraśko zdecydował się jednak nie rozbijać swojego małżeństwa. Jak Małgorzata sama wyznała w jednym z wywiadów, Majdan ujął ją determinacją i wytrwałością, z jaką o nią zabiegał. W końcu udało mu się przekonać ją do siebie. Od tamtej pory uchodzą za jedną z najbardziej udanych par polskiego show biznesu.

Małgonia zresztą przy każdej okazji zapewnia, że każdy mężczyzna rozkwitnie przy odpowiedniej kobiecie, a fakt, że z Radosławem stało się to dopiero u jej boku to nie przypadek. Po prostu do tej pory wybierał złe kobiety i nietrudno zgadnąć, kogo ma na myśli.

Majdan rozkwitł jeszcze bardziej odkąd po raz pierwszy w życiu został ojcem. Małgorzata okazała się pierwszą z jego dotychczasowych trzech żon, która zdecydowała się urodzić mu dziecko, choć nie było łatwo. Celebrytka nie ukrywa, że Henio, tak jak jego starci bracia, przyszedł na świat dzięki metodzie in vitro.

Majdanowie zmęczeni rodzicielstwem

Maluch w czerwcu będzie obchodził swoje pierwsze urodziny, a jego rodzice na każdym kroku demonstracyjnie okazują, jakim poświęceniem jest opieka nad nim. Ostatnio zamieścili zdjęcie, na którym widać, jak odsypiają zarwaną noc pod kocykiem w salonie, opatrzone żartobliwym podpisem:

Nigdy nie śpimy w dzień, chyba, że śpi nasz szef.

 

Pod fotografią pojawiły się komentarze innych celebrytów, którzy też mają małe dzieci. Marcin Mroczek napisał:

Życzę szybkiego wyspania.

Fani Majdanów także nie zawiedli, przypominając złotą radę, by drzemkę dziecka wykorzystywać na własną regenerację. Wyraźnie wzruszony własnym bohaterstwem Radosław porównał się nawet do komandosa. Napisał:

Dziękuję, myślę, że wszyscy rodzice są jak komandosi: kiedy możesz spać, to śpij. Niezależnie od pory dnia.

Warto wspomnieć, że Majdanom w opiece nad dzieckiem pomaga niania. Jak wyznała sama Małgonia:

Codziennie korzystamy z pomocy niani, nie dalibyśmy rady inaczej. Mamy wspaniałą nianię, panią Bożenkę, nianię chłopców zresztą, która jest w naszej rodzinie już od dawna, jest członkiem naszej rodziny.

Skoro rodzice, zatrudniający nianię na pełen etat, porównują samych siebie do komandosów, to co mają powiedzieć ci, których nie stać na profesjonalną opiekunkę?

Źródła: kobieta.wp.pl

Może Cię zainteresować