×

Ten wzruszający list powinien przeczytać każdy rodzic. Trafia w samo sedno!

Każdy rodzic przyzna mi rację: wydaję się, że nasze dzieci nigdy nie dorosną. Mamy nadzieję, że zawsze będą przy naszym boku. I choć narzekamy na zmienianie pieluch, usypianie do snu i zabawy, kiedyś będzie nam tego ogromnie brakowało.

Nadejdzie taki dzień, że zatęsknimy za tym wszystkim i będziemy chcieli, aby dawne czasy wróciły, a niestety nigdy więcej to się nie powtórzy…

Oto wiersz matki, która wie, że pewne rzeczy się kończą i powinniśmy doceniać je, gdy mają one miejsce.

Od momentu, gdy po raz pierwszy weźmiesz w swe objęcia dziecko,
Nigdy już nie będziesz taka sama.
Może i zatęsknisz za osobą, którą kiedyś byłaś,
Kiedy miałaś trochę czasu wolnego,
I nic konkretnego na głowie, czym musiałabyś się przejmować.
Poznasz, czym jest prawdziwe zmęczenie, takie, którego nigdy nie doznałaś,
A wszystkie twe dni będą przebiegać dokładnie tak samo,
Pełne karmienia i odbijania,
Zmienianych pieluch i drzemek,
Wszystko to będzie wydawało Ci się być niekończącym się cyklem.
Ale nigdy nie zapomnij…
Wszystko zrobisz kiedyś po raz ostatni.
Przyjdzie kiedyś taki czas, że nakarmisz swoje dziecko po raz ostatni.
Zaśnie na Tobie po męczącym dniu pełnym wrażeń,
I będzie to ostatni raz, kiedy będziesz trzymać w objęciach swe śpiące dziecko.
Pewnego dnia, niosąc je oparte o swe biodro,
Postawisz je na ziemi,
I już nigdy nie podniesiesz go w ten sam sposób.
Będziesz szorować jego główkę w czasie kąpieli,
I od tego wieczoru będzie się chciało kąpać samo.
Będzie trzymać Cię za rękę, aby wspólnie przejść przez ulicę,
I już nigdy tego nie zrobić.
Zakradnie się do Twej sypialni w środku nocy, aby się przytulić,
I będzie to ostatnia wspólnie spędzona noc, ostatni wspólny poranek.
Pewnego popołudnia zaśpiewacie wspólnie Waszą ulubiona wyliczankę,
By już nigdy jej nie zaśpiewać.
Podaruje ci całusa na do widzenia, przy wejściu do szkoły,
By od następnego dnia iść do niej samemu.
Kiedyś przyjdzie Ci po raz ostatni podzielić się z nim czytanką na dobranoc,
I ostatni raz przetrzesz jego umazaną buzię.
Pewnego dnia po raz ostatni będzie biec do Ciebie z otwartymi ramionami.
Rzecz w tym, że nigdy nie zdasz sobie sprawy z tego, że to ten ostatni raz,
Póki nie zauważysz braku tych kolejnych,
A nawet wtedy, dopiero po pewnym czasie zrozumiesz, że to już koniec.
Tak więc póki żyjesz tu i teraz,
Pamiętaj, że to tylko parę chwil.
A gdy już ich zabraknie,
Zatęsknisz za chociaż jeszcze jednym takim dniem.

Kiedyś nadejdzie taki dzień, gdy nasze dzieci zamienią się w dorosłych. Choć dla innych będą pełnoletni, dla nas zawsze pozostaną ukochanymi dziećmi. Nic się nie zmienia, a wspomnienia z nimi powinniśmy kolekcjonować na zawsze.

Może Cię zainteresować