Justyna Kowalczyk trafiła do szpitala. Już po powrocie z Pjongczang, czuła, że nie jest dobrze
Za pośrednictwem Twittera, Justyna Kowalczyk poinformowała fanów o swoim stanie zdrowia. Tuż po powrocie z igrzysk olimpijskich w Pjongczang, biegaczka wylądowała w szpitalu z podejrzeniem norowirusa.
Miałam właśnie lądować w Sztokholmie, a wylądowałam pod kroplówkami.
Bardzo mi przykro, ale nie mogę wystartować w tegorocznym Vasaloppet.
Klątwa koreańska trwa…— Justyna Kowalczyk (@JuiceKowalczyk) March 2, 2018
Niestety, Kowalczyk nie wystartuje w tegorocznym długodystansowym Biegu Wazów, który odbywa się w najbliższą niedzielę. W 2015 roku udało się go jej wygrać.