×

Komórki-zombie są aktywne po śmierci. Wstrząsające odkrycie naukowców

Komórki-zombie są aktywne po śmierci i nadal się rozrastają. Szokującego odkrycia w ludzkim mózgu dokonali naukowcy z Chicago.

Szokujące odkrycie

Odkąd w 1932 roku Victor Halperin nakręcił film Białe zombie, oparty na książce Garnetta Westona, żywe trupy zawładnęły wyobraźnią ludzi, stopniowo wypierając wampiry i wilkołaki. Od tamtej pory zostały bohaterami ponad 70 filmów oraz niezliczonej ilości książek i komiksów. Co roku na świecie odbywają się konkursy na najlepszy projekt urbanistyczny domu, skutecznie chroniącego przed zombie apokalipsą.

Odpowiedź na pytanie, dlaczego akurat zombie stały się tak popularnymi bohaterami popkultury, kryje się w ludzkim mózgu.

Naukowcy University of Illinois Chicago odnaleźli u zmarłych komórki mózgowe, które zachowują aktywność również po śmierci. Wyniki swoich badań przedstawili w czasopiśmie Scientific Reports.

Obiektem badań była świeża tkanka mózgowa, pochodząca od operowanego pacjenta. Przez 24 godziny badacze obserwowali reakcje, jakie zachodzą po śmierci człowieka. Dzięki temu udało im się wyodrębnić „komórki-zombie”, których aktywność wzrasta po śmierci człowieka. Są one związane z komórkami glejowymi, stanowiącymi obok komórek nerwowych drugi składnik tkanki nerwowej. Jak się okazało, „komórki-zombie” nie tylko nie zaprzestały aktywności po śmierci właściciela mózgu, lecz nawet zaczęły się intensywnie rozrastać.

Komórki-zombie są aktywne po śmierci

To akurat niespecjalnie zaskoczyło naukowców. Ten typ komórek ma za zadanie między innymi regenerację uszkodzeń w mózgu po udarze lub niedotlenieniu, więc jest przyzwyczajony do zwiększania aktywności w sytuacjach kryzysowych. Szef wydziału neurologii uniwersytetu w Chicago, dr Jeffrey Loeb, jest zdania, że te komórki da się wykorzystać w terapii autyzmu i schizofrenii. Jak tłumaczy:

Większość naukowców przyjmuje, że badają mózgi, w których wszystko zatrzymało się wraz z ostatnim uderzeniem serca. Tylko to nieprawda. Nasze odkrycie musi doprowadzić do nowego spojrzenia na badania tkanki mózgu. Po prostu nikt nie brał pod uwagę tych zmian.

W swoich badaniach zespół naukowców z Chicago analizował trzy rodzaje komórek mózgowych. Większość pozostawała stabilna przez kolejną dobę. Komórki odpowiedzialne za podstawowe funkcje życiowe ulegały szybkiej degradacji. Natomiast trzecia grupa, „komórki-zombie”, zwiększała swoją aktywność równolegle z wygaszaniem aktywności przez geny związane z komórkami nerwowymi.

Wśród naukowców to odkrycie wywołało nadzieję na wykorzystanie komórek-zombie do opracowania skutecznego leku na choroby układu neurologicznego takich jak choroba Alzheimera, epilepsja czy schizofrenia.

Jednak u większości ludzi odkrycie, że istnieją w mózgu człowieka komórki, które zachowują aktywność po śmierci, a nawet ją wzmagają, działa na wyobraźnię. Zaczyna się wydawać, że w sumie mało brakuje, byśmy zaczęli chodzić po śmierci i gryźć innych…

*Zdjęcia mają charakter poglądowy
Źródła: www.focus.pl, www.tvp.info
Fotografie: Freepik (miniatura wpisu), Pixabay, Twitter

Może Cię zainteresować