Kobieta zgwałciła dziecko, a następnie publicznie udostępniła nagranie ze zdarzenia
Kobieta zgwałciła dziecko, a następnie udostępniła wideo przedstawiające całe zdarzenie. Detektywi z biura szeryfa w hrabstwie Spokane nie mają wątpliwości, co do materiału dowodowego.
Kobieta zgwałciła dziecko i rozpowszechniła nagranie w sieci
Zgodnie z dokumentami sądowymi, Audree L. Pederson nie tylko udostępniła wideo w sieci, ale również wysłała je w wiadomości SMS. 24-letnia matka jest byłym pracownikiem firmy Northern Quest. Przełożony Pederson zadzwonił do Kalispel Tribal Police, aby zawiadomić o tym, że dostał od kobiety szokującą wiadomość tekstową. Pederson przesłała mu bowiem filmik, na którym widać jak gwałci 3-letniego chłopca.
Wkrótce w śledztwo włączyli się detektywi z biura szeryfa hrabstwa Spokane. Udało im się ustalić, że Pederson mieszka z rodziną w domu w Chattaroy. Kobieta została przewieziona na przesłuchanie, gdzie przyznała się do gwałtu na dziecku i sfilmowania napaści. Pederson twierdziła, że jej były chłopak poprosił ją o zrobienie filmu grożąc, że w przeciwnym razie opublikuje filmy z jej udziałem, na których jest naga.
Dlaczego wysłała tego SMS-a?
Służby otrzymały nakaz przeszukania, jednak nie znaleziono dowodów potwierdzających zeznania Pederson. Natrafili za to, na wiadomość tekstową w telefonie podejrzanej, która wydaje się być wysłana przez jej byłego chłopaka.
Miał napisać:
Czy możesz wysłać mi wideo? Jesteś w więzieniu?
Dokładnie sprawdzono przeszłość Pederson i jak się okazało nie miała dotychczas żadnych problemów z prawem. Kobiecie postawiono pięć zarzutów, m.in. gwałt na dziecku i wykorzystywanie nieletniej osoby.
Detektywom nie udało się określić, czy Pederson celowo wysłała wideo do swojego byłego przełożonego, czy może był to czysty przypadek. W każdym razie czyn, jakiego się dopuściła nie mieści się w głowie.