Był prezydentem, jakiego chcieli ludzie. Pomocny i empatyczny nigdy się nie wywyższał
Wydaje Ci się, że to rolnik z Ameryki Południowej, ale gdy dowiesz się, kto kryje się za tymi ubraniami, będziesz naprawdę zszokowany.
Reklama
José Mujica, bo o nim mowa, mieszka razem z żoną na farmie w Urugwaju, gdzie opiekuje się suczką Manuelą, która ma trzy łapy.
José wyglądem nie różni się od swoich sąsiadów.

Prowadzi skromne, ale szczęśliwe życie. Ciężko będzie Ci uwierzyć, czym zajmuje się mężczyzna.

Pracuje w tym budynku. To siedziba parlamentu kraju, a José nie jest ani dozorcą ani ochroniarzem.

Reklama
José Mujica jest prezydentem Urugwaju. Liderem, jakiego świat nigdy nie widział.

Jest znany powszechnie jako 'najbiedniejszy prezydent na świecie'. Oddaje bowiem 90% swoich dochodów (ok. 47 tysięcy złotych) na cele charytatywne. A to, co mu zostaje to mniej więcej tyle, ile ma przeciętny obywatel jego kraju.

Reklama
Jest przyzwyczajony do skromnego życia. Spędził 14 lat w więzieniu, gdy walczył o wolność narodu i demokrację.

Nie uważa się za kogoś lepszego. Jest obywatelem takim, jak każdy inny. Prywatnie jeździ starym samochodem. Może być przykładem dla prezydentów z całego świata.

Aktualizacja: W 2015 roku wycofał się z polityki i odszedł na emeryturę.