×

Ten wyglądający jak aniołek 4-latek ma pasję, której pozazdrości mu na pewno niejeden mężczyzna

Czteroletni Jaydin Smart urodził się i wychował w świecie motocrossów. Już sam ten fakt jest niespotykany, ale jeszcze bardziej zaskoczy Cię informacja, że chłopiec już samodzielnie jeździ na motorze! Rodzice 4-latka już wróżą mu ogromną karierę i wierzą, że ich synek wiele osiągnie. Jocelyn i Patrick Smart są także miłośnikami motocrossów i mieszkają na rozległym terenie w Kalifornii, gdzie mają swoje własne tory wyścigowe.

Wiedziałem, że nasz synek będzie jeździć na motorze już gdy skończył roczek. Gdy tylko widział ten sprzęt, cieszył się i chciał znaleźć się jak najbliżej całego zamieszania. Chciał wskakiwać na pojazdy, a w domu wydawał dźwięki, przypominające prace silnika. Dla nas wszystko było jasne.

Co za energia!

Pasja od małego

Rodzice zapewniają, że do niczego go nie namawiają, a wręcz on sam dąży do tego, aby codziennie wsiąść na motor. Ważne jest dla nich to, że Jaydin ma swoją pasję i nie chcą mu jej odbierać. Spędza kilka godzin dziennie na tym, aby ćwiczyć pod czujnym okiem rodziców. Maluch nie wyobraża sobie, że mógłby ominąć choć raz jazdę – traktuje to poważnie, a rodzice się śmieją, że jest to dla niego jak praca.

Lubię jeździć, ale najbardziej to lubię wysoko skakać. Wtedy to jest dopiero świetna zabawa!

Rodzinna tradycja

Dla wielu może wydawać się dziwne, że rodzice pozwalają na coś tak niebezpiecznego swoim dzieciom, ale Jocelyn i Patrick nie spuszczają oczu z syna. Dobrze wiedzą, że to sport, który może wiązać się z kontuzjami, dlatego obserwują uważnie 4-latka i przekazują mu cenną wiedzę. Pasja pochłonęła do tego stopnia całą rodzinę, że zaczął się tym interesować także 2-letni synek pary. Eliah bierze przykład ze starszego brata i też jest zachwyca się motorami.

Wygrane medale

Jaydin nie tylko jeździ dla zabawy, ale bierze udział także w konkursach i wygrywa większość z nich. Rodzice za każdym razem mu kibicują i wierzą, że będzie gwiazdą motokrosu.

Lubię konkurować ze starszymi dziećmi, bo wtedy to jest większe wyzwanie i gdy wygram, to cieszę się jeszcze bardziej.

A czy Waszym zdaniem to bezpieczny sport dla dzieci? Pozwolilibyście dziecku, aby miało taką pasję?

Może Cię zainteresować