Syn Osamy bin Ladena ma już 29 lat. Niestety, chłopak idzie w ślady ojca
Syn byłego lidera Al-Kaidy ma zamiar pójść w ślady swojego ojca. O tym, że tak będzie już od dawna mówi jego rodzina, choć bardzo się temu sprzeciwia. Hamza bin Laden przez wielu został już jednak namaszczony na następcę Osamy bin Ladena. Jakiś czas temu okazało się, że wziął nawet ślub z córką Mohammeda al-Atty, czyli przywódcy zamachów z 11 września 2001 roku. To terrorysta, który pilotował jeden z samolotów uprowadzonych tego feralnego dnia.
Wyznanie matki Osamy bin Ladena
Kilka tygodni temu rodzina Osamy bin Ladena udzieliła wywiadu brytyjskiemu dziennikowi The Guardian. Wszystko zaczęło się od wyznania matki terrorysty, która uparcie i z pełnym przekonaniem twierdziła, że jej syn został poddanym praniu mózgu i to właśnie ono sprawiło, że wkroczył na złą ścieżkę.
Rodzina boi się o Hamzę
Teraz przyszedł czas na kolejne. Tym razem do głosu doszli przyrodni bracia Osamy bin Ladena – Hasan i Ahmad al-Attas. Mężczyźni martwią się o – Hamzę. Robią wszystko, aby przemówić mu do rozumu.
Kiedy myśleliśmy, że już jest po wszystkim, Hamza ogłosił, iż pomści ojca. Nie chcę przechodzić tego jeszcze raz. Gdybym spotkał się z Hamzą, powiedziałbym mu: Bóg cię prowadzi. Zastanów się dwa razy, co zamierzasz zrobić i nie popełniaj błędów swego ojca. Wkraczasz właśnie w najmroczniejsze i najstraszniejsze zakamarki swej duszy
Już się zaczęło…
Według mediów Hamza wkroczył już na złą ścieżkę. Jakiś czas temu wziął ślub z córką Egipcjanina Mohammeda al-Atty, który jest jednym z głównych przywódców zamachów z 11 września 2001 roku. To właśnie on pilotował jeden z samolotów, który wbił się w pierwszą z wież World Trade Center.
Aktualny przywódca Al-Kaidy określił też Hamzę mianem „lwa, który wyszedł z jaskini Al-Kaidy”, co również pozwala nam przypuszczać, że dzieje się coś złego.
