Godlewska napisała do Linkiewicz wiadomość pojednawczą. Odpowiedź nie była grzeczna
Walka Marty Linkiewicz i Esmeraldy Godlewskiej odbędzie się dopiero pod koniec marca. Jednak już teraz wzbudza wiele emocji. Podczas konferencji przed galą MMA omal nie doszło do rękoczynów obu pań. Godlewska jednak zdecydowała się przeprosić za swoje zachowanie. Jak zareagowała Linkimaster?
Starcie na konferencji
Prawie trzy tygodnie temu odbyła się konferencja, w której wzięły udział przyszłe rywalki FAME MMA 3. Marta Linkiewicz i Esmeralda Godlewska nie mogły się powstrzymać i pokazały swoje prawdziwe oblicza. Gdyby nie interwencja ochrony, prawdopodobnie doszłoby do walki już na spotkaniu prasowym.
Pyskówka przed publicznością
Wcześniej nastąpiła ostra wymiana zdań pomiędzy „patocelebrytkami”.
Weź tą, kur*a, śmierdzącą d*pę nieumytą ode mnie, dziewczyno. Fuuu. Z czym do ludzi. Fuuu. Ale zaje*ało. Wstydziłabyś się. Przed konferencją należy się umyć, kur*a, dziewczyno. Sorry – mówiła Esmeralda
Na co Linkimaster odpowiedziała:
Odszczekasz to wszystko, tępa, napompowana sz*ato
Więcej informacji i nagranie z tej konferencji znajdziecie tutaj.
Okazanie skruchy
Okazało się jednak, że Godlewska chciała pogodzić się z Linkiewicz jeszcze przed walką. Przemyślała sobie wszystko na spokojnie i przeprosiła Martę za swoje zachowanie na spotkaniu prasowym. Wysłała jej wiadomość o następującej treści:
Nakręcanie sztucznych afer jest bez sensu. Fakt, zachowałam się głupio wyzywając Cię od ćpunek, sama nie byłam święta (…) Nie mam zamiaru wyzywać Cię już na konferencji (…) Ja Cię przepraszam, jeśli cię uraziłam…
Odpowiedź Linkimaster
Linkiewicz jednak nie zamierza się pojednywać. Odpowiedziała krótko Esmeraldzie na wiadomość, a później upubliczniła je na swoim Instastory.
Komentarz Marty w tej sprawie:
Gala MMA z udziałem tych kobiet, odbędzie się 30 marca. Będziecie oglądać?
Napisz do nas, jeśli spotkała Cię historia, którą chcesz się podzielić:
@redakcja@popularne.pl