×

Fałszywe wezwania do wojska. Ministerstwo Obrony Narodowej wydało istotny alert

W sieci coraz częściej pojawiają się screeny SMS-ów dotyczące natychmiastowego stawiennictwa w siedzibach Wojskowych Komend Uzupełnień (WKU). Jak się okazuje, nie należy im wierzyć. To nic innego jak fałszywe wezwania do wojska, za którymi stoi prorosyjska dezinformacja. Przed nieprawdziwymi informacjami przestrzega Ministerstwo Obrony Narodowej (MON).

Fałszywe wezwania do wojska

Praktycznie od początku wojny jesteśmy przestrzegani przed prorosyjską dezinformacją, która ma za zadanie sianie paniki w polskich social mediach. Za próbami manipulacji stoją bardzo często prorosyjskie konta, za sprawą których rozpowszechniane są fałszywe informacje. Te są bardzo często odpowiedzią na potępianie przez Polskę agresji Rosji na Ukrainę. Światło dzienne jakiś czas temu ujrzała kolejna z prób dezinformacji.

W sieci odnotowano rosnącą liczbę zdjęć wiadomości dotyczących natychmiastowego stawiennictwa w siedzibach WKU. SMS-y te są jednak fałszywe, dlatego Ministerstwo Obrony Narodowej ostrzega.

To fałszywe informacje. Wojskowe Komendy Uzupełnień nie wysyłają takich wiadomości SMS

– napisano w komunikacie MON.

Przykłady prorosyjskiej dezinformacji

W obliczu inwazji na Ukrainę, prorosyjskiej dezinformacji jest w sieci mnóstwo, w związku z czym należy dokładnie weryfikować dane informacje. Przykładem kolejnej dezinformacji jest treść, która ujrzała światło dzienne wczoraj. Dotyczyła ona rzekomych działań wojsk rosyjskich na granicy polsko-ukraińskiej.

Mają one na celu wywołanie paniki. W przestrzeni polskich social media działa aktywnie około 10 tys. kont dystrybuujących dezinformacje

– napisał Instytut Badań Internetu i Mediów Społecznościowych.

Inne próby dezinformacji mówiły m.in. o tym, że wojna w Ukrainie to medialny wymysł, a dramatyczne relacje z bombardowanych miast, to spreparowane filmowe mistyfikacje. Dziś już mało kto wierzy w tego typu „doniesienia”.

Skala prób dezinformacji jest ogromna

Instytut Badań Internetu i Mediów Społecznościowych podaje, że w polskich mediach w temacie #Ukraina #wojna #Rosja odnotowuje się dziennie tysiące prób dezinformacji. Jeśli więc przeczytasz coś, co wzbudza Twój niepokój, a zwłaszcza, kiedy tyczy się to Twojego bezpieczeństwa, zweryfikuj źródła.

Nie dajmy się prorosyjskiej dezinformacji, która w ostatnich tygodniach szczególnie mocno daje o sobie znać!

Źródła: wiadomosci.radiozet.pl, twitter.com
Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), twitter.com, www.flickr.com

Może Cię zainteresować