×

Wystawiła nagą córeczkę na balkon podczas mrozu. Zdjęcia dziewczynki przesłała byłemu mężowi

Był październik. Temperatura na zewnątrz w Rosji wskazywały nawet dziesięciu stopni Celsjusza poniżej zera. To jednak nie przeszkodziło Elizawecie Klimowej, która mieszka na co dzień w Bałakowej, aby zrobić coś wyjątkowo okrutnego. Umieściła nagą, 3-miesięczną córeczkę w koszyku i wystawiła na balkon. Chciała w ten sposób wymierzyć dziewczynce karę, bo ją „wkurzyła”. Tak przynajmniej sama twierdziła, choć wszystko wskazywało na to, że chciała zemścić się na swoim byłym partnerze.

Mała płakała, podczas gdy mama robiła jej zdjęcia

Wstrząsające fotografie przesyłała swojemu byłemu mężowi, 28-letniemu Aleksandrowi Potrjasowi.

Przyjdź tu i spójrz na nią ostatni raz. Zamknęłam ją na balkonie. Może zamarznie. Wkurzyła mnie – napisała w wiadomości

Central European News

Central European News

Wstrząsające zdjęcia obiegły świat

Mężczyzna nie mógł uwierzyć własnym oczom i postanowił podzielić się szokującymi zdjęciami ze światem. Miał nadzieję, że w ten sposób pozbawi byłą żonę praw rodzicielskich. 

Po tym, co się wydarzyło, boję się tego, co jeszcze mogłaby zrobić mojej córce. Jestem zmęczony zastanawianiem się, czy wychłodzi moje dziecko na śmierć, czy porzuci na ulicy

Central European News

Central European News

Mimo że 28-latek liczy na to, że dziecko zostanie odebrane okrutnej kobiecie, sam nie chciał zaopiekować się maleństwem, ponieważ „za dużo pracuje” – tak przynajmniej sam twierdzi. Uważa, że nie miałby dla niego wystarczającej ilości czasu, a nie chciałby wychowywać dziecka na pół gwizdka.

Reakcja matki

Opublikowane w sieci zdjęcia dotarły także do Elizawety Klimowej, która postanowiła zabrać głos w całej sprawie. Samotna matka zarzuciła mężczyźnie, że „zostawił ją z dzieckiem samą, bez pieniędzy”. Czy faktycznie tak było? Z relacji sąsiadów wynika, że były partner kobiety porzucił ją tuż po narodzinach dziewczynki, a następnie przeprowadził się do innego miasta, aby być jak najdalej od rodziny.

Central European News

Central European News

Sprawa trafiła w ręce policji

Kiedy o zachowaniu Rosjanki dowiedzieli się funkcjonariusze, wiedzieli, że nie mają czasu do stracenia i natychmiast wzięli sprawy w swoje ręce. Chwilę później dziewczynka została zbadana przez lekarzy. Na szczęście dzielnie przetrwała zabójczo niebezpieczne warunki atmosferyczne i ostatecznie nic jej nie dolega. Matka, która usłyszała już zarzuty, odpowie za brak odpowiedzialności i narażenie dziecka na utratę zdrowia lub życia. W konsekwencji została ukarana jedynie grzywną.

Może Cię zainteresować