×

Ciężarna 29-latka wyjaśniła, dlaczego chce oddać dziecko do adopcji. Internauci są z niej dumni

Rodzic, który decyduje się na oddanie swojego dziecko do adopcji, z reguły nie jest stawiany w pozytywnym świetle, a wręcz przeciwnie. Wiele ludzi nie ma o kimś takim najlepszego zdania sugerując, że ktoś nie dojrzał do bycia ojcem lub matką. Czy faktycznie tak musi być? Okazuje się, że nie koniecznie. Historia jednej z internautek pokazuje, że mimo oddania dziecka do adopcji, wielu ludzi stanęło po jej stronie. Jak to możliwe?

Poruszające wyznanie 29-letniej matki

29-latka jest w ciąży. I choć jeszcze nie urodziła, już teraz wie, że kiedy na świat przyjdzie jej maleństwo, zrzeknie się praw do jego wychowywania. Pragnie jednak, aby pociecha trafiła w ręce rodziny przepełnionej miłością. Miłością, której ona sama nie jest w stanie jej obdarzyć.

Swoją historią podzieliła się na łamach serwisu reddit.

Cierpię na zaburzenia afektywne dwubiegunowe i nie czuję, bym mogła zająć się własnym dzieckiem. Zwłaszcza, że jestem sama. Nie chcę do końca życia mieszkać z moimi rodzicami i polegać na ich pomocy

Mam 29 lat i chcę oddać je do adopcji, aby mogło rozwijać się w bardziej stabilnych warunkach i z dwojgiem kochających rodziców. Od kiedy zerwałam z jego ojcem – jestem tak zdesperowana, że spędzam całe dnie w łóżku. Mój stan psychiczny nie pozwala podjąć się tego wyzwania

Po porodzie chcę podwiązać jajowody. A teraz marzę o tym, by moje dziecko dorastało w zdrowym, szczęśliwym domu

Kiedy urodzę i oddam dziecko do adopcji, zamierzam zgłosić się na leczenie zamknięte, aby uporać się ze swoimi problemami. Chciałabym być kiedyś normalna

Myślicie, że to dobry pomysł, abym napisała list, w którym wytłumaczę mu, dlaczego podjęłam taką decyzję? – pisze ciężarna 29-latka

Reakcje internautów

Choć wydawać by się mogło, że wielu internautów nie pozostawi na niej suchej nitki, nic bardziej mylnego. Komentarze pod wpisem są przepełnione zrozumieniem i współczuciem.

Jako osoba adoptowana, która miała naprawdę cudowne życie, bardzo chciałbym dostać taki list. Z prostym wytłumaczeniem, dlaczego moja mama musiała to zrobić. Jestem z ciebie dumny, że w takim stanie podejmujesz tę decyzje tak świadomie

Zawsze jestem zdania, że nie ma sytuacji bez wyjścia. Ale ty myślisz bardzo trzeźwo i nie pozbywasz się dziecka, bo go nie chcesz. Robisz to wyłącznie z miłości. Jesteś cudowną osobą”.

Nie chcę cię namawiać do zmiany decyzji. Sama najlepiej wiesz, w jakim jesteś stanie i czego chcesz od życia. Nie znasz mnie i pewnie jest ci wszystko jedno, ale ja to rozumiem i na pewno nie myślę o tobie źle

Spodziewałam się awantury w komentarzach, a tu taka miła niespodzianka. Być może masz problemy psychiczne, ale jesteś silną, ciepłą i bardzo odpowiedzialną kobietą. Życzę ci szczęścia. Twojemu dziecku również – czytamy w komentarzach

A Wy co byście doradzili 29-latce?

_________________________________
*Zdjęcia mają charakter poglądowy

Może Cię zainteresować