Prokuratura postawiła Dodzie zarzuty. Grozi jej do 8 lat pozbawienia wolności!
Kilka miesięcy temu rozstanie Dody i Emila Haidara stało się medialnym skandalem. Piosenkarka rzekomo zastraszała byłego partnera, który z kolei groził, że zgłosi sprawę w odpowiednie miejsce. Obietnice Emila okazały się prawdą i Doda trafiła za kratki.
Choć Doda z aresztu wyszła zaraz po zatrzymaniu, dzięki zapłaconej kaucji, nieprzyjemna sytuacja na tym się nie zakończyła
Wczoraj piosenkarce przedstawiono zarzuty. Głównie dotyczą one składania fałszywych zeznań i zatajania prawdy w trakcie śledztwa.
Doda nie wydaje się jednak przejęta swoją sytuacja i tryska dobrym humorem. Cała sprawa wydaje się ją wręcz bawić
Na swoim profilu na Instagramie opublikowała nawet mema, który daje jasno do zrozumienia, jak wpłynęło na nią śledztwo.
Mimo dystansu piosenkarki wobec postawionych zarzutów, jej sytuacja nie maluje się w optymistycznych barwach
Dodzie grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Widmo spędzenia tak długiego czasu za kratkami z pewnością może spędzać sen z powiek.
