Mężczyzna biegał nagi po stacji benzynowej. Dopiero po chwili okazało się, że bardzo cierpi
Kilka dni temu w Buenos Aires na jednej ze stacji benzynowych w dzielnicy Saavedra miały miejsce bardzo przykre sceny. Niektórzy ludzie, będący ich świadkami, zamiast wezwać pomoc, sięgnęli po telefony w celu ich nagrania…
Chory psychicznie
Na jednym z filmów widać nagiego mężczyznę szukającego pomocy. Wszystko dlatego, że zabawka erotyczna utkwiła mu w odbycie. Poszkodowany biegał po stacji benzynowej z wyraźnym dyskomfortem i krzyczał. Zanim jednak ocenicie sytuację musicie wiedzieć, że w czasie badania psychiatrycznego stwierdzono, iż jest on chory psychicznie.
Błagał o pomoc
Zachowanie mężczyzny zaniepokoiło pracowników więc zadzwonili po pogotowie, które pojawiło się już po chwili. Właśnie w czasie, w którym rozgrywały się te sceny, ktoś kolejny włączył kamerę i nagrywał kolejny filmik.
Widać na nim, jak chory mężczyzna zbliża się do karetki i krzyczy do sanitariuszy, że potrzebuje pomocy. Ponieważ medycy nie byli w stanie usunąć zabawki erotycznej samodzielnie, zabrali poszkodowanego do szpitala. Nie obyło się bez interwencji chirurgicznej.
Interwencja policji
Jest też fragment filmu, na którym widać, jak w między czasie pojawia się radiowóz i policjanci próbują uspokoić rozhisteryzowanego mężczyznę, co jednak nie przyniosło żadnych rezultatów. Postanowili ostatecznie, że poczekają na ambulans, który był już w drodze i będą pilnować, aby mężczyzna nie zrobił nikomu krzywdy.
