×

Zdegustowana mama odsuwa córkę od tego 127 kilogramowego motocyklisty. To, co wtedy mówi, całkowicie go rani

Stare powiedzenie mówi, że „Nie ocenia się książki po okładce”. To kilka słów, które doskonale pasują do naszego bohatera…

Motocyklista i ojciec, Luc Perreault jest fanem tatuaży i wielbicielem picia piwa. Doskonale zdaje sobie sprawę, że wygląda na faceta, który pogruchałby Ci wszystkie kości jeśli tylko źle byś na niego spojrzał.

Pewnego dnia, korzystając z krótkiej przerwy, Luc postanowił przetestować motocykl mamy. Pojechał więc na parking restauracji Tim Horton w Kanadzie.

brudny-motocyklista-1

Wyróżniający się mężczyzna bardzo szybko zwrócił uwagę małej dziewczynki, która stała niedaleko wraz ze swoją mamą. Wbrew pozorom wcale nie bała się ogromnego pana – ona chciała się z nim przywitać! Uśmiechnęła się do Luc’a mówiąc „Cześć”, motocyklista odpowiedział tym samym. To była krótka, a zarazem słodka wymiana.

Matka nie mogła na to patrzeć. Natychmiast chwyciła dziewczynkę za rękę i odchodząc powiedziała do niej: „Nie rozmawiaj z brudnymi motocyklistami”. Luc wszystko usłyszał.

Tego samego dnia, motocyklista postanowił napisać na Facebook’u otwarty list do matki, która określiła go „brudnym motocyklistą”. Jego słowa szybko obiegły cały świat!

„Do rodziny z czerwonego SUV’a widzianego dzisiaj w Tim Hortons.

Tak, jestem wielkim, 127 kilogramowym wytatuowanym mężczyzną z motocyklem. Jestem spawaczem, jestem głośny, piję piwo i przysięgam, że swoim wyglądem zjadłbym twoją duszę, jeśli tylko źle byś na mnie spojrzała.

brudny-motocyklista-2

To czego nie wiesz to to, że jestem szczęśliwie żonaty od 11 lat, dzieci nazywają mnie tatą i skończyłem studia…

brudny-motocyklista-3

Moja mama jest ze mnie dumna. Wszystkim dookoła powtarza, że to ogromne szczęście mieć takiego wspaniałego syna jak ja, a siostrzenice i siostrzeńcy cieszą się, gdy tylko mnie zobaczą.

brudny-motocyklista-4

Kiedy moja córka złamała rękę, płakałem bardziej niż ona.

Czytam książki, pomagam ludziom, dziękuję weteranom wojennym i płacze przy Armagedonie…

brudny-motocyklista-5

Następnym razem to ja się uśmiechnę i powiem „Część” do twojej małej dziewczynki, a wtedy ty złapiesz ją za rękę i powiesz: „Nie, nie kochana. Nie rozmawiamy z brudnymi motocyklistami…”

brudny-motocyklista-6

Pamiętaj, pomimo tego, że ranisz moje uczucia nazywając mnie „brudnym motocyklistą”, byłbym pierwszą osobą, która weszłaby do twojego płonącego domu, aby uratować twoją córkę.

– L.P.”

Luc jest doskonałym przykładem tego, dlaczego nigdy nie powinniśmy oceniać książki po okładce. Proszę, podziel się to historią ze swoimi przyjaciółmi i pamiętaj – nie szata zdobi człowieka.

Może Cię zainteresować