Policja znajduje lalki w mieszkaniu 45-latka. Po oględzinach na jaw wychodzi przerażająca prawda…
W listopadzie 2011 roku rosyjska policja przeszukała dom Anatolija Moskvina w Niżnym Nowogrodzie. To, co funkcjonariusze znaleźli w mieszkaniu, stało się jedną z najbardziej szokujących spraw karnych w Rosji.
Anatolij Moskvin (45 l.) był znanym naukowcem i pisarzem. Miał dość osobliwe hobby, gdyż był znawcą historii cmentarzy. Nikt nie spodziewał się, że naukowe zamiłowania pchną go w obłęd.
https://www.facebook.com/killers.Asesinos/photos/a.1162947090486874.1073741925.1130810097033907/1163510567097193/?type=3&theater
Maleńkie mieszkanie Moskvina było zapchane książkami, kolorowymi ubraniami i zabawkami. To wzbudziło podejrzenia policji. Po co bezdzietnemu naukowcowi takie przedmioty?
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1912855155616476&set=a.1912854605616531.1073741835.100006760308694&type=3&theater
W jednym z pomieszczeń funkcjonariusze znaleźli lalki wielkości człowieka. Była starannie ubrane i posadzone na krzesłach i sofie. W tym wszystkim było coś niepokojącego.
Dziwny zapach i przerażający wygląd lalek wzbudził podejrzenia policji, by przyjrzeć się sprawie odrobinę bliżej. Odkrycie było przerażające.
Lalki okazały się być zmumifikowanymi ludzkimi zwłokami. Moskvin natychmiast został aresztowany, a cała sprawa ujawniona publicznie.
https://www.facebook.com/1011128552309484/photos/a.1034945193261153.1073741828.1011128552309484/1078471002241905/?type=3&theater
Moskvin przez ponad 10 lat wykradał zwłoki młodych kobiet. Jeśli mumifikacja się nie powiodła, umieszczał ciała w grobach. Resztę zwłok trzymał w domu.
Podczas przesłuchań, Moskvin przyznał się, że okradł ponad 150 grobów. Media szybko ochrzciły go „Lalkarzem”. Zwłokom wykonywał woskowe maski, przebierał je w kolorowe stroje i robił staranny makijaż.
Moskvin jednak nie miał zainteresowania seksualnego zwłokami. Twierdzi, że chciał im podarować życie wieczne i zwłoki dotrzymywały mu towarzystwa. Niektóre miały nawet włożony mechanizm z mówiących lalek.
Najtragiczniejszy jest fakt, że rodziny zmarłych musiały ponownie zidentyfikować ciała, by mogły zostać ponownie złożone do grobów.
https://www.facebook.com/killers.Asesinos/photos/a.1162947090486874.1073741925.1130810097033907/1163510637097186/?type=3&theater
U Moskvina została zdiagnozowana schizofrenia paranoidalna. Proces nie dojdzie do skutku, gdyż mężczyzna przebywa w zakładzie psychiatrycznym.
Moskvin również wyznał, że mając 13-lat zmarła jego 11-letnia koleżanka i nigdy nie zapomniał widoku jej zwłok, gdy składał pożegnalny pocałunek.