×

W Nowym Jorku zalegalizowano aborcję nawet w 9. miesiącu ciąży. Podzieliło to kobiety

O tym, jak wygląda temat aborcji w naszym kraju, wie każdy z nas. Czy zdajemy sobie jednak sprawę z tego, jak to wygląda, chociażby w Stanach Zjednoczonych? Okazuje się, że za oceanem różni się to mocno od tego, jak kreśli się to w Polsce.

W Nowym Jorku wprowadzono mocno liberalną ustawę, według której będzie można usunąć ciążę do 9. miesiąca życia, jeśli będzie istniało ryzyko zagrożenie życia matki lub podejrzenie, że płód nie będzie w stanie samodzielnie funkcjonować

Dodatkowo bez żadnych konsekwencji będzie można dokonać aborcji do 24. tygodnia ciąży.

Do tego momentu aborcja w Nowym Jorku była przestępstwem, za które można było zostać skazanym nawet na siedem lat pozbawienia wolności

Jak brzmią nowe przepisy? „Każdy człowiek ma fundamentalne prawo, by wybrać lub odmówić antykoncepcji lub sterylizacji. Każdy, kto zajdzie w ciążę, ma fundamentalne prawo do decyzji o donoszeniu ciąży do końca, urodzeniu dziecka lub dokonaniu aborcji”.

W związku z podjęciem takiej decyzji gubernator stanu nakazał, aby One World Trade Center i Most Kościuszki zostały podświetlone na różowo. Czy jest powód do świętowania? Według wielu osób nie ma, a wśród nich są też i Polacy, którzy są oburzeni tą decyzją.

Przecież dziecko w szóstym miesiącu ciąży waży pół kilograma i jest ukształtowane… Do tego, wydaje mi się, że wówczas to nie jest jeszcze poronienie, a już poród. Czy nie było przypadków na świecie, że dzieci rodziły się, ważąc niecały kilogram? W którą stronę zmierza ten świat, jak będziemy decydować się na coś takiego?!

Aborcji będzie mógł dokonać licencjonowany praktyk służby zdrowia – niekoniecznie lekarz, jeśli uzna to za wskazane

W obronie życia stają ludzie, dla których to nie mieści się w głowie. Jednak jest i druga strony barykady, po której stoją osoby, broniące wolności i samodzielnego podejmowania decyzji.

Mam dwójkę dzieci w wieku szkolnym i nie wyobrażam sobie, że mogłoby mnie nagle zabraknąć, ponieważ kolejna ciąża zagraża mojemu życiu. Zdecydowałabym się na aborcję i nikt nie miałby nic do gadania i żałuję, że takiego prawa nie ma w naszym kraju. Powinni wprowadzić to też u nas

Inna mama jest oburzona tym, że dopiero teraz do ludzi dociera to, jak ważne jest podejmowanie samodzielnie takich decyzji.

Chcę mieć dzieci i niedługo będę się o to starać z mężem i pragnę tylko tego, aby moje dziecko było zdrowe, bo nie wyobrażam sobie życia z chorym dzieckiem. Jakie radości może mieć dziecko, które jest niepełnosprawne umysłowo i fizycznie? Po co ma cierpieć, jeśli można ukrócić tę jego gehennę?

Temat aborcji nie opiera się tylko na czarnym i białym kolorze. To bardzo poważna kwestia i ciężko odnieść się do niej, pisząc zwykły komentarz w sieci, ale jakie Wy macie zdanie?

Może Cię zainteresować