×

30-latka wypadła z okna na 10. piętrze! Sieć obiegło wstrząsające nagranie

Dramatyczne sceny w Szczecinie, przy ul. Wilczej. 30-latka wypadła z okna na 10. piętrze! Młoda kobieta desperacko próbowała wdrapać się z powrotem do mieszkania. Niestety, jak się okazało, były to ostatnie chwile jej życia… Do sieci trafiło wstrząsające nagranie. Czy na pewno powinno się tam znaleźć…?

Reklama

30-latka wypadła z okna w Szczecnie

Tragedia rozegrała się w poniedziałek 31 października około godz. 14:00 w wieżowcu, znajdującym się przy ul. Wilczej w Szczecinie. W pewnym momencie mieszkańcy bloku usłyszeli rozpaczliwy krzyk. To 30-letnia kobieta wzywała pomocy.

Kobieta przez kilka chwil wisiała, kurczowo trzymając się parapetu. Próbowała wdrapać się z powrotem do wnętrza budynku. Na początku na ratunek ruszyli zaalarmowani sąsiedzi. Usiłowali pomóc młodej kobiecie. Bezskutecznie. Nie zdołali wciągnąć jej z powrotem do bloku.

Reklama

Rozpaczliwa walka o życie 30-latki trwała kilka chwil. Niestety, finał zdarzenia okazał się tragiczny. Kobieta spadła na daszek klatki wejściowej, z wysokości kilkudziesięciu metrów. Zginęła na miejscu.

Szokujące nagranie

W sieci zamieszczono wstrząsające nagranie, na którym zarejestrowano ostatnie chwile życia 30-latki. Wykonał je jeden ze świadków zajścia.

Na nagraniu widzimy, że kobieta siedziała na parapecie, wychylona przez okno z 10 piętra. Chwilę później wisiała, błagając o pomoc. Filmik przez cały wtorek udostępniano w mediach społecznościowych, podając przy tym niesprawdzone informacje na temat całego zajścia. Ze względu na drastyczny charakter tego materiału, postanowiliśmy zrezygnować z publikacji.

Reklama

Na razie nie wiadomo, czy kobieta próbowała popełnić samobójstwo, czy też doszło po prostu do nieszczęśliwego wypadku. Policja nie udziela żadnych informacji o zdarzeniu. Z ustaleń „Faktu” wynika, że kobieta sama usiadła na parapecie. Jednak, sądząc po tym, co widać na filmiku, 30-latka za wszelką cenę próbowała uratować swoje życie. Nie udało się.

Na miejsce wysłaliśmy zespół ratownictwa medycznego, który nie podjął żadnych czynności ratujących życie ze względu na ewidentne znamiona śmierci

– przekazała w rozmowie z „Super Expressem” Paulina Heigel z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie. 

Reklama
*Zdjęcia mają charakter poglądowy
Fotografie: Wikimedia (miniatura wpisu),

Może Cię zainteresować