3-latka zgwałcona w toalecie. Wołała „tatusiu, tatusiu”
W poniedziałek ok. 8 rano doszło do tragedii, która poruszyła społeczeństwo w Stanach Zjeddoczonych. 3-latka zgwałcona w toalecie próbowała wezwać na pomoc ojca.
Do nieszczęścia doszło w restauracji McDonald’s w Chicago.
3-latka zgwałcona w toalecie
Jak ustalili śledczy, dziewczynka była wraz z tatą i bratem w jednej z restauracji McDonald’s w Chicago.
W pewnym momencie ojciec zaprowadził 3-latkę do toalety, natomiast sam wszedł do kabiny z synem. Dziewczynka czekała na nich pod drzwiami, co wykorzystał zboczeniec.
Pedofil zwabił 3-latkę do jednej z kabin. Tam posadził ją na kolanach, ściągnął spodnie i bieliznę i… wykorzystał dziecko seksualnie.
Dziewczynka płakała i krzyczała „tatusiu, tatusiu”. Chociaż pedofil zasłonił jej usta ręką, wołanie 3-latki usłyszał ojciec. Zdesperowany mężczyzna rzucił się na pomoc.
Kabina była zamknięta więc wspiął się na szczyt ścianki działowej. Gdy zorientował się, do czego doszło, wyciągnął płaczącą dziewczynkę za nogi.
Niestety, pomoc przyszła zbyt późno.
Policja ustaliła sprawcę
Kamery przemysłowe w McDonaldzie zarejestrowały wizerunek sprawcy. Okazał się nim 34-latek z kryminalną przeszłością.
Christopher Puente jak dotąd nie miał wyroku za pedofilię. Był skazywany za kradzieże i włamania. Po poniedziałkowej zdarzeniach, wizerunek Puente pokazano w lokalnych mediach. Tożsamość podejrzanego o gwałt, udało się ustalić.
Policja odnalazła mężczyznę po dwóch dniach.
Złożył zeznania
Puente stanowczo zaprzecza, że zgwałcił 3-latkę. Mężczyzna powiedział śledczym, że jego penis dotknął miejsc intymnych dziewczynki, ale do gwałtu według niego nie doszło.
Przyznał się natomiast do uprowadzenia małej, zdjęcia jej ubrań i zakrycia ust dłonią, żeby nie krzyczała.
Puente twierdzi również, że był wtedy pod wpływem narkotyków.
Kolejna rozprawa odbędzie się 10 marca.
