×

18-latka zmarła tuż po porodzie. Nie wiedziała, że jest w ciąży

Daniellle Jones nie wiedziała, że nosi pod sercem dziecko. 18-latka zmarła po porodzie, a jej maleństwa nie udało się uratować.

18-latka zmarła po porodzie

W połowie stycznia br. brytyjskie media obiegła szokująca historia 18-letniej dziewczyny. W niedzielę (17 stycznia) Danielle Jones zaczęła rodzić w swoim domu. Okazuje się, że nie była świadoma swojego stanu.

Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe. Ratownicy, którzy przybyli na miejsce, zdecydowali się przetransportować 18-latkę do szpitala. Niestety, młoda kobieta zmarła chwilę po urodzeniu dziecka.

Malutki chłopiec, który otrzymał imię Danny, przyszedł na świat około 2 tygodnie przed terminem. Z tego względu musiał trafić na oddział intensywnej terapii, gdzie podłączono go do aparatury podtrzymującej życie. Zdruzgotany partner zmarłej dziewczyny, 18-letni Ozzy Godfrey, nieustannie przy nim czuwał:

Nie mogę uwierzyć, że Cię straciłem. Kochałem Cię bardziej niż kogokolwiek innego na świecie. Zaopiekuję się naszym maleństwem, które się dzisiaj urodziło

– zapewniał w mediach społecznościowych zrozpaczony ojciec chłopczyka.

Niestety, wkrótce brytyjskie media obiegła kolejna smutna wiadomość

Dziecko zmarło

Po 13 dniach, za zgodą sędziego, lekarze podjęli trudną decyzję o odłączeniu Danny’ego od aparatury podtrzymującej życie. Według opinii biegłego, mózg dziecka zbyt długo pozostawał niedotleniony, zanim wykonano cesarskie cięcie.

Po dokładnych badaniach uznano, że chłopiec nigdy nie wyzdrowieje i nie będzie miał „znaczącej interakcji” ze światem zewnętrznym.

O śmierci chłopczyka poinformował jego ojciec w przejmującym poście na Facebooku:

Spoczywaj w pokoju, Danny Godfrey. Uczyniłeś mnie dumnym i szczęśliwym tatą. Tak dzielnie walczyłeś przez 13 dni. Jestem naprawdę dumny, że mogę cię nazywać moim synem. Żałuję, że odszedłeś, ale teraz jesteś ze swoją mamusią. Zaopiekuj się nią dla mnie. Tak bardzo cię kocham, będę za tobą bardzo tęsknić.

Przyjaciele nastolatków zorganizowali internetową zbiórkę, aby zgromadzić pieniądze potrzebne na pogrzeb młodej mamy i jej synka. Jak napisali:

Mały Danny dołączył teraz do swojej mamusi w niebie. To będzie podwójny pogrzeb.

Źródła: www.bbc.com, www.dailymail.co.uk, www.fakt.pl, wiadomosci.radiozet.pl
Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Twitter

Może Cię zainteresować