×

15-letni Aleksander zabił swoją siostrę. Zrobił to, bo “tak kazał mu głos”.

Ta tragedia długo jeszcze będzie w naszej pamięci. Natalia miała jedynie 17 lat, gdy zginęła z rąk młodszego brata. Mimo tego, że dziewczyna była dla niego najlepszym przyjacielem, 15-letni Aleksander zabił swoją siostrę. Do makabrycznego zdarzenia doszło w Głowaczowej w Dzień Zaduszny, kiedy to rodzice nastolatków pojechali do kościoła w Straszęcinie (woj. podkarpackie). Podczas gdy matka i ojciec modlili się za zmarłych, to w tym czasie ich syn bestialsko zamordował ich córkę.

Aleksander zabił swoją siostrę

Serce matki pękło na tysiące kawałków. Jednego dnia straciła dwoje dzieci, w tym jedno na zawsze

– pisali internauci wstrząśnięci tragedią w Głowaczowej.

Wprawdzie do tej tragedii doszło dwa lata temu, jednak wciąż ciężko pogodzić się z tą zbrodnią. Była nie tylko niezwykle brutalna, ale i doszło do niej pomiędzy najbliższymi członkami rodziny. W dodatku bardzo młodymi ludźmi.

Przypomnijmy: 15-letni Aleksander bestialsko zamordował swoją 17-letnią siostrę. Do zabójstwa doszło w Dzień Zaduszny 2020 roku. Po godzinie 17 rodzice nastolatków pojechali do kościoła w Straszęcinie na mszę świętą. Podczas nieobecności opiekunów do pokoju Natalii wtargnął jej brat i zaatakował dziewczynę drewnianym kijem. Jednocześnie, gdy nastolatka przestała się bronić, 15-latek kilkanaście razy dźgnął ją nożem. Konającą, zakrwawioną dziewczynę przeciągnął przez dom i zrzucił do piwnicy. W końcu sam zadzwonił na alarmowy 112, ale na pomoc było już za późno. 17-latka zmarła w wyniku przecięcia aorty i wykrwawienia.

“Tak kazał mu głos” – tortury opisane w upiornym pamiętniku

Dramat wstrząsnął mieszkańcami. Wszyscy współczuli rodzicom, których życie dosłownie runęło. Rodzice cieszyli się nieposzlakowaną opinią, a Aleksander i Natalia byli przykładnymi uczniami. Co więc spowodowało tak ogromną tragedię w tej rodzinie? Dlaczego 15-latek w tak bestialski sposób potraktował swoją siostrę?

Aleksander M. przyznał się do zarzucanych mu czynów, jednak nie potrafił wyjawić powodów tej rozpaczliwej zbrodni. Śledczym wyjaśnił, że “tak kazał mu głos”. Dodatkowo, prowadził on od jakiegoś czasu upiorny pamiętnik, w którym opisywał tortury, jakie chce zadać swoim ofiarom, które wpisał na listę.

Biegli psychiatrzy stwierdzili, że 15-latek „cierpi na zaburzenia psychotyczne z objawami poważnej choroby psychicznej”.
Grób ślicznej Natalii stał się pamiątką tej makabrycznej zbrodni.

Źródła: www.se.pl, www.polsatnews.pl
Fotografie: Facebook (miniatura wpisu),

Może Cię zainteresować