Są nowe fakty w sprawie 11-latki, która urodziła dziecko. Dziewczynka ma zostać przesłuchana

Kilka godzin temu pisaliśmy o 11-latce z Ukrainy, która 18 grudnia urodziła dziecko w jednym z gdańskich szpitali. Sprawa wciąż jest z toku. Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku przyznał, że dopiero przesłuchanie dziewczynki pozwoli na ustalenie okoliczności popełnienia przestępstwa związanego z obcowaniem płciowym z osobą poniżej 15. roku życia.

Ustalenia prokuratury

Prokuratura wstępnie zakłada, że do przestępstwa doszło, kiedy 11-latka przebywała jeszcze na terenie Ukrainy. Takiego samego zdania jest matka dziewczynki, która uważa, że jej córkę skrzywdził mężczyzna, który był jej opiekunem – matka miała zostawić ją tam pod czyjąś opieką na czas swojego wyjazdu do Polski. Oprawcą dziewczynki miał być około 63-letni mężczyzna.

18 grudnia otrzymaliśmy zgłoszenie od jednego z lekarzy o tym, że stwierdził u jedenastoletniej dziewczynki ciążę. Materiały dotyczące sprawy przekazaliśmy Prokuraturze Rejonowej w Starogardzie Gdańskim, zgodnie z obowiązującymi przepisami – powiedział oficer prasowy starogardzkiej KPP, aspirant sztabowy Marcin Kunka w rozmowie z Radiozet.pl

Śledczy nie wykluczają jednak, że zbrodnia miała miejsce w Polsce. Nie wykluczają, że matka i dziewczynka kryją sprawcę w obawie przed zemstą za ujawnienie jego tożsamości.

Przesłuchanie dziewczynki

Rzecznik prasowy gdańskiej prokuratury potwierdził, że planowane jest przesłuchanie 11-letniej dziewczynki w sądzie. Przesłuchanie ma się jednak odbyć w osobnym pokoju, gdzie obecny będzie również psycholog sądowy, który ma pomóc w ustaleniu dokładnych okoliczności popełnienia przestępstwa, za które grozi do 12 lat pozbawienia wolności. O terminie przesłuchania zadecydować ma sąd.

Jeśli wymiar sąd potwierdzi podejrzenia prokuratury, że do przestępstwa doszło na terenie Ukrainy, sprawa zostanie przekazana ukraińskiemu wymiarowi sprawiedliwości.

*zdjęcia mają charakter poglądowy