×

Zauważa zdjęcie swojego zmarłego ojca na paczce papierosów. Nie wierzy, że ktoś je wykorzystał!

Choroba i śmierć bliskiej osoby nie jest łatwa. Pogrążona w żalu rodzina pragnie w spokoju pogodzić się ze stratą. Tej kobiecie niestety nie było to dane.

Jodi Charles to 42-letnia Brytyjka i twierdzi, że na zdjęciu ostrzegawczym na paczkach papierosów widnieje jej zmarły w 2015 roku ojciec.

Kobieta jest zdruzgotana, gdyż ani mężczyzna, ani członkowie rodziny nie wyrazili zgody na rozpowszechnianie wizerunku umierającego.

Zdjęciem pokryte są paczki papierosów na całym świecie. Również w Polsce możemy zobaczyć wizerunek ojca Jodi na opakowaniach z wyrobami tytoniowymi.

Mężczyzna owszem, był palaczem. Jednak zmarł z powodów związanych z posocznicą i chłoniakiem. W ciężkim stanie trafił do szpitala w Essex w 2014 roku.

Jodi twierdzi, że zdjęcie musiało zostać wykonane bez zgody rodziny i jej ojca. Szpital wypiera się tego, a Komisja Europejska zaprzecza, by zdjęcie zostało zrobione bez zgody.

Obraz jest jednym z 42 ostrzeżeń na wyrobach tytoniowych wymaganych przez prawo Unii Europejskiej i ma na celu zwiększenie świadomości ryzyka związanego z paleniem.

Kobiecie zdjęcie zostało pokazane przez przyjaciela. Nawet jej 14-letnia córka krzyknęła, że to przecież dziadek znajduje się na opakowaniu papierosów.

Rodzina jest przekonana, że to właśnie zmarły 66-latek. Twierdzą, że zgadzają się najdrobniejsze szczegóły na twarzy, którą zapamiętali przez tyle lat.

Wszyscy są zdruzgotani tak bezczelnym wykorzystaniem cudzej śmierci i nieszczęścia do własnych celów. Dodatkowo oburza fakt, że David nie miał udaru, ani nawet nie zmarł na chorobę, której przyczyną było palenie.

Unia Europejska odmawia udzielenia jakichkolwiek informacji na temat tożsamości, jednak absolutnie zaprzecza, że to wizerunek Davida Rossa, ojca Jodi.

Dodatkowo rzecznik Komisji Europejskiej podkreśla, że wszystkie zdjęcia zostały wykorzystane za zgodą osób, które się na nich znajdują.

Jodi jednak nie ma zamiaru zostawić sprawy. Cała rodzina jest zszokowana sytuacją i twierdzi, że to po prostu moralnie złe.

Może Cię zainteresować