×

Ojciec zrzuca 6-letnią córkę ze schodów. Wideo wstrząsnęło internautami

Przed jednym ze sklepów na Ukrainie doszło do porażających wydarzeń. 46-letni Artem, wychodząc z budynku za rękę z córką, w jednej chwili rzucił nią tak mocno, że dziewczynka spadła ze schodów. 6-letnia Andżelika najprawdopodobniej ze strachu nie wstała od razu tylko dopiero w momencie, gdy ojciec zniknął z jej pola widzenia.

Najbardziej bolesne w całej tej historii jest to, że mężczyzna, który mijał dziecko, nawet nie zareagował…

Do dramatycznego zdarzenia doszło 22 marca w mieście Warasz w obwodzie rówieńśkim. Według tego, co szybko ustaliła policja, mężczyzna był w sklepie z czworgiem dzieci, a 6-letnia Andżelika pokłóciła się z 3-letnim braciszkiem o to, kto ma prowadzić wózek. Mężczyzna tłumaczył, że niby próbował ich uspokoić, ale nie dawał rady.

ВАРАШ УРОД !!!в м. Вараш на виході з маг. "Гуртівня", що знаходиться в "Гранд Базарі" невідомий чоловік штовхнув неповнолітню дівчинку з бетонних сходинок.Допоможіть встановити особу !!!P.S. Ганьба перехожим, які ніяк не відреагували на дану ситуацію #варашвечірній

Opublikowany przez Вараш Вечірній Wtorek, 26 marca 2019

Miał powiedzieć, że starał się ze wszystkich sił, aby Andżelika się opamiętała, ale to nie przynosiło rezultatu, dlatego wyprowadził ją ze sklepu

Po prostu chciałem ją stamtąd zabrać. Gdy byliśmy na zewnątrz, wyrwała mi się i spadła

Wydaje się jednak, że nie do końca to samo, co mówi ojciec, pokazuje monitoring, który został umieszczony przed sklepem. Ewidentnie widać, że dziewczynka wcale mu się nie wyrwała, a wręcz została przez niego rzucona. Nie jest znany stan zdrowia dziecka oraz to, czy odniosło jakiekolwiek obrażenia po upadku.

Film z nagrania bardzo szybko trafił do sieci i dzięki temu udało się ekspresowo dojść do tego, kim jest ojciec i dziewczynka

Matka 46-letniego Artema nie może uwierzyć, że syn mógł zrobić coś takiego. Tłumaczy, że jest dobrym ojcem i „tylko musiały puścić mu nerwy”.

Jego żona była w szpitalu przez tydzień, więc musiał sam zajmować się czworgiem małych dzieci. Nie twierdzę, że zrobił dobrze, ale sądzę, że to wina zmęczenia i wyczerpania

W jego obronie stanęła także sąsiadka, która miała wielokrotnie widzieć, jak Artem dba o dzieci i bawi się z nimi przed blokiem.

Czy on sobie zdaje sprawę z tego, że jest nagranie w sieci?

Może Cię zainteresować