Kupił czołg za 160 000 zł. Nie przypuszczał, że w środku znajdzie coś znacznie cenniejszego!
Nick Mead ma bardzo nietypowe hobby. Kolekcjonuje militarne pojazdy, które odnawia. Niedawno odebrał chińską wersję rosyjskiego czołgu T54 z wojny w Zatoce Perskiej. Wydał na to niemałą kwotę 40 000 dolarów.
Nick czołg kupił w serwisie eBay. Pierwszy właściciel poinformował kupca, że nie ma działającego silnika, ale to nie zraziło mężczyzny.
Gdy tylko czołg znalazł się w posiadaniu Nicka, ten od razu pojechał z nim do swojego mechanika, Todda Chamberlaina.
To standardowa procedura w trakcie, której mężczyźni sprawdzają, czy nie ma np. w środku broni z czasów wojny. Tym razem znaleźli coś zdecydowanie cenniejszego! W zbiorniku na olej napędowy znaleźli… pięć sztabek złota o wadze około 5,5 kilogramów każda, których koszt wyceniono na około 2,5 miliona dolarów!
Przyznam szczerze, że nie wiedzieliśmy, co mamy zrobić. Nie mogliśmy sprzedać tych sztabek bez poinformowania o tym policji. To byłoby przecież nielegalne.
Jak do tego doszło?
Chińska wersja T54 została sprzedana komuś w Iraku podczas wojny w Zatoce Perskiej i Nick wierzy, że złoto pochodziło od irackich żołnierzy w Kuwejcie, którzy je zgrabili i dlatego tak głęboko schowali. Dlatego nikt nie znalazł tego przez blisko 30 lat!
Nie martwię się, że nie dostanę złota z powrotem, bo nigdy nie było moje. Nie chciałbym jednak stracić pojazdu, bo ten czołg to prawdziwy rarytas.
