Zawieszone loty z Wielkiej Brytanii. Wielu Polaków nie dotrze do kraju na święta
Zawieszone loty z Wielkiej Brytanii postawiły w ciężkiej sytuacji naszych rodaków mieszkających na Wyspach. Wiele osób jest załamanych z powodu tego, że nie wróci do ojczyzny na święta.
Zawieszone loty z Wielkiej Brytanii
Polski rząd postanowił zawiesić loty z Wielkiej Brytanii do Polski z poniedziałku na wtorek (z 21 na 22 grudnia). Jak wyjaśnił rzecznik rządu, jest to podyktowane względami bezpieczeństwa. Chodzi o nową odmianę koronawirusa, którą niedawno wykryto na Wyspach.
Naukowcy uważają obecnie, że nie powoduje ona groźniejszego przebiegu choroby, ale łatwiej się rozprzestrzenia i jest o wiele bardziej zaraźliwa niż dotychczasowe. Odmiana występuje głównie w południowej i południowo-wschodniej Anglii, gdzie wprowadzono dodatkowe środki bezpieczeństwa – obowiązuje bardzo twardy lockdown, który oznacza m.in. ograniczenia w poruszaniu się.
W poniedziałek (21 grudnia) minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że każda osoba, która w ostatnim czasie podróżowała z Wielkiej Brytanii może poddać się bezpłatnym badaniom na obecność koronawirusa bez konieczności wykazania objawów zakażenia. Osoby te powinny skontaktować się z lokalnym sanepidem.
Polacy są załamani
Część państw Europy już kilka dni temu wprowadziła zakaz lotów z Wielkiej Brytanii – m.in. Niemcy, Belga, Holandia, Francja, Włochy i Bułgaria. Podobną decyzję wydała także Kanada. Teraz do tych krajów dołącza także Polska.
Oprócz lotów zablokowano również możliwość przedostania się promem, czy też Kanałem La Manche. Nasi rodacy zostali postawieni w ciężkiej sytuacji. Nie będą oni mogli wrócić do ojczyzny na święta:
Załamka. Nie byłam w Polsce na święta od 5 lat. Stwierdziłam, że w tych trudnych czasach zrobię mamie niespodziankę i przylecę, ale jak widać się nie uda. Przepłakałam całą noc. Jestem na maksa rozgoryczona, ale jak sobie pomyślę, że mogłabym zarazić rodzinę, to może faktycznie lepiej to przeczekać. Sama nie wiem…
– powiedziała w rozmowie z WP pani Magda, która na święta do Polski miała przylecieć 24 grudnia.
W podobnej sytuacji znalazło się tysiące Polaków na Wyspach. Na facebookowych grupach dosłownie wrze od dyskusji na temat zawieszonych lotów. Dominuje rozczarowanie i zdenerwowanie:
Zaczyna to być wszystko chore… Żeby nie można było się spotkać z rodziną której się kilka miesięcy nie widzi i z partnerem przez ten cały ich cyrk
– napisała internautka na grupie „Wiadomości Wirusowe dla Polaków w UK”.
Drogi do Francji są zamknięte. Cofnęli mnie. Jestem załamana
– napisała jedna z internautek na grupie „Polacy w Londynie”.