3-miesięczne dziecko zmarło w krakowskim szpitalu. Błąd pielęgniarki kosztował je życie
W szpitalu w Krakowie w październiku 2016 roku doszło do tragedii, w wyniku której życie straciła 3-miesięczna dziewczynka. Do placówki na Żeromskiego trafiło dziecko z podejrzeniem zakażenia wirusem. Od razu znalazła się na oddziale zakaźnym.
Dziecko było pod opieką pielęgniarki, która zamiast chlorku potasu, wstrzyknęła dziewczynce chlorek sodu
Gdy kobieta zorientowała się, że doszło do pomyłki, rozpoczęła akcję reanimacyjną, ale nie udało się ocalić dziecka… Dopiero teraz, po ponad dwóch latach od tych tragicznych wydarzeń, dwie lekarki i pielęgniarka usłyszały zarzuty popełnienia błędu w sztuce lekarskiej oraz narażenia zdrowia i życia dziecka.
Kobiety w prokuraturze złożyły zeznania. Grozi im nawet kara pięciu lat pozbawienia wolności
Jak można się aż tak pomylić? Przecież tu chodzi o ludzkie życie…
*Zdjęcie ma charakter poglądowy