×

Daniel Olbrychski pogrążony w żałobie. Jego wnuk zmarł w tajemniczych okolicznościach

Wielka tragedia w rodzinie aktora, Daniela Olbrychskiego. Jego wnuk, 28-letni Jakub, zmarł w tajemniczych okolicznościach. Poinformował o tym brat tragicznie zmarłego.

Wnuk Olbrychskiego nie żyje

Kuba był najstarszym wnukiem aktora i miał 28 lat. Był synem 49-letniego Rafała Olbrychskiego. O jego tragicznej śmierci poinformował jego brat Antek za pomocą facebooka. Młody mężczyzna od lat cierpiał na schizofrenię: 

Kuba chorował na schizofrenię, ale skłonienie go do leczenia było bardzo trudne. Mimo to w ciągu kilkunastu ostatnich lat wielokrotnie poddawał się leczeniu. Był w szpitalach na Sobieskiego, w Tworkach, w Drewnicy i w Lublińcu.

Ale zawsze prędzej czy później odstawiał leki, wracał do nałogów, a z tym przychodziła psychoza. Podobnie z terapiami – zaczął ich kilkanaście, ale nigdy nie udało się go utrzymać na nich dłużej.

Od lat leczenie sprawiało wiele trudności i rodzina robiła co mogła, aby mu pomóc. Co tym bardziej szokujące – nie wiadomo jak zmarł Kuba.

Pomóc mu było ciężko. Nie cierpiał nadzoru, buntował się, uciekał. Mówił, że jak naprawdę będzie chciał się zabić to i tak go nie upilnujemy. Mimo to staraliśmy się i wiele razy udawało się wyciągnąć go z krytycznych sytuacji. Ale nie tym razem.

Teraz po prostu wyszedł bez niczego. W samej koszuli, bez dokumentów. Nie wiadomo czy umarł z wycieńczenia, od mrozu, czy ktoś go zabił.

Brat starał się mu pomóc

W dalszej części wpisu młodszy brat opisuje jak bardzo cierpiał Kuba:

Strasznie się męczył na świecie – jak nie psychozy to depresja, apatia, rozkojarzenie. Relacje mieliśmy trudne, ciężko było się dogadać, ale zawsze w końcu udawało się znaleźć jakąś nić porozumienia.

Mam nadzieję, że chociaż teraz ten rozgorączkowany umysł uwolnił się od strachu i odpoczywa.

Ze wszystkich sił chciał mu pomagać, jednak to było niezwykle trudne i sam miał przez to problemy:

Chciałem go nieść, ale sam parę razy połamałem przez to nogi. Starałem się więc pomagać mu na tyle, by samemu zachować zdrowie psychiczne. Może powinienem więcej, nie wiem.

Był to wysiłek, obowiązek nie zawsze przyjemny. Ale mimo wszystko moja misja. Część sensu mojego życia. I teraz to życie ma zdecydowanie mniej sensu.

Aktor bardzo przeżywa stratę

Jak donosi Super Express, Daniel Olbrychski załamał się, gdy usłyszał, co się stało. Dziennikarze SE powołują się przyjaciela rodziny Olbrychskich:

Nie może tego w sobie pomieścić ani wyobrazić, że będzie musiał chować wnuka. To nie jest zgodne z naturą kolei rzeczy. Daniel doskonale pamięta, jak kiedyś Antka i Kubę uczył jazdy konnej i boksu. Oba wnuki, jak byli małymi chłopcami, często pomieszkiwały u dziadka. Wszyscy byli ze sobą bardzo zżyci

Również żona Daniela, Krystyna Demska-Olbrychska zamieściła wpis potwierdzający tragiczne doniesienia. Od razu zaczęły do nich napływać kondolencje, między innymi od przyjaciela rodziny – Ryszarda Kalisza, który napisał:

 

Wstrząs. Dla Daniela, dla Ciebie i Rodziców Kubusia słowa otuchy ode mnie i Dominiki.

 

Serdecznie współczujemy straty wnuka i przesyłamy kondolencje całej rodzinie.

Źródła: www.se.pl, www.facebook.com
Fotografie: Facebook (miniatura wpisu), Instagram, Facebook

Może Cię zainteresować