W ciele 3-latki znaleziono 7 igieł. Dowiedziono, że dziewczynką posługiwano się jak lalką voodoo
Trzyletnia dziewczynka z dzielnicy Purulia w Zachodnich Indiach zmarła w szpitalu. Obrażenia na jej ciele były przerażające.
Dziewczynkę przywieziono w krytycznym stanie. Na jej ciele widniały ślady tortur i napaści seksualnej.
Uważa się, że dziecko zostało ofiarą indyjskich rytuałów związanych z czarną magią. Dziewczynka służyła jako lalka voodoo.
W ciele dziewczynki znaleziono siedem igieł. Lekarzom udało się usunąć wszystkie, pomimo usilnych starań, dziecka nie udało się uratować. Zmarło 6 dni później w szpitalu.
Ostateczną przyczyną zgonu okazała się być posocznica i zapalenie płuc. Lekarze nie byli w stanie przeprowadzić niezbędnych zabiegów, gdyż stan dziewczynki był niestabilny.
Matka początkowo nie chciała się przyznać do winy. Lekarze jednak odkryli igły w ciele dziecka i liczne rany na narządach płciowych.
Natychmiast zrozumieli, co kobieta uczyniła swojej córce. Matka zmarłej dziewczynki była zatrudniona u kobiety znanej z praktykowania czarnej magii. To właśnie pracodawczyni, Sanatan Thakur, dopuściła się tych potwornych czynów wobec niewinnego dziecka.