Szczur zaatakował 98-latkę w domu opieki. Pogryzł ją w głowę, twarz i ręce

Wydawać by się mogło, że takie sceny mają miejsce tylko i wyłącznie w strasznych filmach. Dziś już wiemy, że nie. Chwile rodem z horroru w niedzielę przed północą przeżyli pensjonariusze z Domu Pomocy Społecznej w Mielcu na Podkarpaciu. To właśnie tam do pokoju znajdującego się na drugim piętrze wtargnął… szczur! Później było już tylko gorzej.

Gryzoń był bardzo agresywny

W pokoju, do którego wtargnął szczur, spało dwie kobiety. Jedna z nich przebudziła się, kiedy tylko usłyszała niepokojący odgłosy przemieszczającego się stworzenia. Zaniepokojona całą sytuacja zapaliła światło i dosłownie zamarła, bowiem gryzoń rzucił się na 98-latkę. Szczur nie miał litości dla starszej pani. Pogryzł ją w głowę, twarz i ręce.

98-latka trafiła do szpitala

Krzyk kobiety sprawił, że na miejscu lada moment zjawił się personel placówki. Kiedy tylko pracownicy zorientowali się, co się wydarzyło, natychmiast wezwali na miejsce zdarzenia straż pożarną i pogotowie ratunkowe, które przetransportowało ranną kobietę do szpitala. Tam została opatrzna i otrzymała antybiotyki, po czym wróciła do domu opieki.

Szczur został złapany

Strażakom udało się złapać gryzonia, który rzucił się na 98-latkę. Zapakowali szczura do pojemnika, po czym przekazali lekarzom weterynarii, aby zbadali, czy nie miał wścieklizny. Jak zwierzę trafiło do pokoju znajdującego się na drugim piętrze? Póki co nie wiadomo. Wciąż jest prowadzone dochodzenie w tej sprawie. Wiadomo natomiast, że był to jedyny gryzoń, który zdołał się wkraść do budynku. Personel placówki zaapelował już do mieszkańców, aby nie zostawiali żywności na balkonie i oknie, bowiem może zachęcić to kolejnych niepożądanych gości do „odwiedzenia” domu opieki.

_______________________
*Zdjęcie ma charakter poglądowy