×

Właścicielka domu pogrzebowego dorabiała w okropny sposób. Sprzedawała części ciała zmarłych

Właściciele domu pogrzebowego Sunset Mesa w Montrose w Kolorado sprzedawali ludzkie szczątki. Choć brzmi to, jak historia z horroru lub co najmniej z makabrycznego kryminału, wydarzyła się naprawdę.

Według Agencji Prasowej Reuters, o tych przerażających praktykach szefowej Shirley Koch, opowiedziało aż sześciu byłych pracowników zakładu.

Kari Escher, jedna z byłych pracownic, wyznała, że właścicielka wyciągała ze zwłok, np. złote zęby.

Pewnego dnia pokazała mi swoją kolekcję złotych zębów. Rok wcześniej sprzedała kilka przetopionych, a za zarobione pieniądze zabrała rodzinę do Disneylandu.

Kiedy reporterzy skontaktowali się z samą zainteresowaną, odmówiła ona udzielenia komentarza na ten temat.

Opłaty

Hess pobiera opłatę w wysokości 195$ od rodzin, które zdecydują się na skorzystanie z usług jej domu pogrzebowego. Jeśli członkowie rodziny chcą też, aby ciało ich bliskiej osoby zostało skremowane i zwrócone, płacą dodatkowo jeszcze 300$.

„Ukryty” zarobek

Jeśli jeszcze szczątki zostaną poddane wnikliwej „analizie” i znajdą się w nich np. złote zęby, Hess może zarobić na jednych zwłokach znacznie więcej. W 2016 roku właścicielka domu pogrzebowego wysłała ofertę do laboratorium medycznego w Arizonie, oferując ludzkie torsy za 1000$ każdy.

Co prawda, legalnym jest kupowanie i sprzedawanie części ludzkiego ciała w celach edukacyjnych i badawczych w Kolorado oraz w większości stanów. Legalne jest też sprzedawanie przedmiotów pozyskanych z martwych ciał, np. zębów. Jednak czy nie jest to przerażająca praktyka?

Sprawą zainteresowało się FBI i trwa sprawdzanie, czy właścicielka nie nadużywa swoich praw.

Może Cię zainteresować