Obawiała się sesji zdjęciowej z powodu nadwagi. Jednak efekt przerósł jej oczekiwania

Stephanie i Arryn są młodymi ludźmi z Teksasu. Niedawno się zaręczyli. Nigdy nie mieli nic wspólnego z modelingiem. Jednak ich przyjaciółka Bria Terry, która jest fotografką, po wielu staraniach namówiła parę, aby wzięła udział w sesji zdjęciowej.

Jej rezultaty wprawiły w zachwyt wielu internautów

Zdjęcia zostały udostępnione na funpage’u Wolf & Rose Photography. Tam w tempie niemal ekspresowym zyskały tysiące polubień, udostępnień oraz komentarzy.

Zamieszanie wywołali modele i rodzaj sesji

Ze zdjęć emanuje miłość, oddanie i pożądanie. Dosłownie widać chemię, jaka jest między tą piękną kobietą i wspaniałym mężczyzną…

Stephanie obawiała się tej sesji

Wiedziała jednak, że ma do przekazania światu coś bardzo ważnego i jej obowiązkiem jest to zrobić. Młode kobiety zmagają się dziś z bardzo nierealistycznymi oczekiwaniami. Wymaga się od ludzi, aby byli piękni, szczupli i tak bardzo fit. A co jeśli z jakichś przyczyn nie mogą? I to nie dlatego, że są leniwi?

Wszystkie obrazy z każdej strony „atakujące” młode dziewczyny, które mają problemy z wagą, dodatkowo obniżają u nich poczucie własnej wartości. Oto, co postanowiła powiedzieć im Stephanie:

Pamiętam, jak w średniej szkole patrzyłam na siebie w lustrze, zastanawiając się, dlaczego nie wyglądam tak, jak inne dziewczyny. Tak, jak powinnam. Wiele lat zajęło mi zrozumienie, że zawsze będę „plus size”. Zaakceptowałam to w końcu. Teraz chodzę z wysoko podniesioną głową, uśmiechając się i pokazując wszystkim, że nie wstydzę się swojego ciała.

Kobieta namawia też dziewczyny, aby nie zamykały się w sobie i nosiły to, na co mają ochotę. Mają myśleć o tym, co podoba się im, a nie ludziom dookoła.

Z biegiem czasu wyszłam ze swojej mocno ograniczonej strefy komfortu, zakładając ubrania, które kocham, ale których społeczeństwo wręcz nie akceptuje na większych kobietach. Noszę krótkie sukienki i spódniczki, szorty, a taże koszulki odsłaniające ramiona.

Sesja zdjęciowa sprawiła, że Stephani poczuła się jeszcze lepiej niż kiedykolwiek. Już w czasie jej trwania, obawy zeszły na dalszy plan. Liczył się dla niej tylko ON. Jej ukochany.

Jeszcze nigdy nie czułam się bardziej atrakcyjnie. Byłam w szoku. Wyglądałam na kochaną, zakochaną i pewną siebie. Każda kobieta powinna zobaczyć siebie w takim świetle. To było, jak ponowne otwarcie oczu.

Ci pięknie zakochani ludzie planują już swój ślub

Uroczystość ma odbyć się w 2019 roku. Wtedy również będzie towarzyszyć im fotografka – Bria. Jesteśmy pewni, że zdjęcia z tego wydarzenia będą równie piękne, jak te.

Bardzo mnie, jako kobietę plus size, cieszy i daje nadzieję to, że nie dla wszystkich mężczyzn liczy się rozmiar, jaki nosi kobieta.