×

Odwołała ślub, który kosztował 100 tys. złotych. Zamiast tego na przyjęcie zaprosiła innych gości

To miał być jej wymarzony ślub. 25-letnia Sarah Cummins przez dwa lata planowała każdy, nawet najmniejszy szczegół, który mógłby mieć cokolwiek wspólnego z najważniejszą, życiową uroczystością. Po podliczeniu wydatków, przyjęcie miało kosztować 30 tysięcy dolarów, jednak na tydzień przed ceremonią zaślubin wydarzyło się coś, co zszokowało wszystkich zaproszonych gości…

Bal weselny został ostatecznie odwołany. Powód?

Choć młodzi nie podali żadnej przyczyny swojej decyzji, wszyscy podejrzewają, że oboje nie chcieli bawić się na swoim weselu wiedząc, że tydzień wcześniej zmarła mama pana młodego. Niestety, było już za późno na zwrot jakichkolwiek kosztów.

Nie było możliwości o odzyskaniu 30 tysięcy dolarów, czyli ponad 100 tysięcy złotych.

To było naprawdę druzgoczące. Zadzwoniłam do wszystkich, odwoływałam przyjęcie, płakałam, zadzwoniłam do dostawców, płakałam jeszcze więcej, a potem poczułam się naprawdę źle myśląc o tym, że będę musiała wyrzucić całe to jedzenie – powiedziała Sarah.

25-latka wiedziała, że nie może nie może zmarnować tyle wydanych pieniędzy i jedzenia. Ostatecznie zebrała w sobie siły i zaprosiła na wystawną kolację 170 bezdomnych!

Jej pomysł bardzo spodobał się narzeczonemu kobiety. Oboje zadbali więc o to, aby akcja przebiegła bez najmniejszych zastrzeżeń – niedoszła panna młoda zamówiła autobus, podczas gdy kilka lokalnych firm wyraziło chęć pomocy w tym niecodziennym wydarzeniu.

Oprócz bezdomnych, na „weselu” pojawiła się najbliższa rodzina młodych. Całe przyjęcie przebiegało bez najmniejszych zastrzeżeń, a zaproszeni bezdomni byli ogromnie wdzięczni za gest, na jaki zdecydowali się młodzi.

Dziś wiadomo, że zamiast miesiąca miodowego z wybrankiem swojego serca, Sarah zdecydowała wyjazd ze swoją mamą na Dominikanę. Do dziś nie jest oficjalnie wiadomo, dlaczego ślub został odwołany.

Może Cię zainteresować