Kobieta zachodzi w ciążę w wieku 60 lat. Jej córka nie bez powodu cieszy się z tej sytuacji
Rodzice dla szczęścia swoich dzieci są w stanie zrobić naprawdę wiele. Tak jak ta 60-letnia kobieta dla swojej ukochanej córki.
Sara oraz Bill Connell przez 7 lat bezskutecznie starali się o dziecko. Pewnego razu już prawie im się to udało. Niestety bliźnięta, które poczęły się w wyniku zapłodnienia in vitro, urodziły się martwe.
Trudna, ale wspaniała decyzja
Mama Sary, Kristine Casey, nie mogła już dłużej patrzeć na cierpienie swojej córki, dlatego postanowiła, że musi coś zrobić, musi jej jakoś pomóc. Zwłaszcza, że sama przeszła wszystkie ciąże wręcz książkowo i bez żadnych komplikacji.
Zaproponowała jej, że zostanie surogatką
Rodziłam trzy razy i to były najszczęśliwsze dni mojego życia. Dlatego pomyślałam, że mogę zrobić to ponownie dla osoby, którą bardzo kocham.
Sara i jej mąż nie zastanawiali się długo
Oczywiście mieli wątpliwości, ale stracili już wszelkie nadzieje. Dlatego nie widzieli innej możliwości poza tą. Takim oto sposobem 60-letnia wówczas Kristine miała zostać matką zastępczą dla dziecka swojej córki i jej męża.
Komórka jajowa Sary, zapłodniona nasieniem Billa, została wszczepiona 60-latce
W przypadku tej ciąży również wszystko przebiegało bez komplikacji, choć kobieta była bardziej zmęczona. Jednak, jak sama twierdzi, wcale jej to nie przeszkadzało – była przecież na emeryturze i mogła odpoczywać cały czas.
W 2011 roku urodziła malutkiego Finneana.
Chłopiec przyszedł na świat za pomocą cięcia cesarskiego w szpitalu Northwestern Memorial Hospital. Pani doktor, która odbierała poród, twierdzi, że był to jeden z bardziej wzruszających momentów w jej życiu.
Sara, która jest trenerem rozwoju osobistego, postanowiła napisać książkę, w której opisała swoje zmagania z bezpłodnością oraz drogę, którą przebyła razem ze swoją mamą. Twierdzi, że to wszystko pomogło jeszcze bardziej im się do siebie zbliżyć.
