Ludzie uważają, że wygląda jak wychudzona Angelina Jolie. W końcu pokazała prawdziwą twarz
Jakiś czas temu pisaliśmy o Saharze Tabar i o jej podobieństwie do Angeliny Jolie. Wiele osób było przerażonych, że ktokolwiek może być aż tak chudy i po tylu operacjach plastycznych. Okazuje się jednak, że 20-latka utarła wszystkim nosa, bo wcale nie jest walcząca z uzależnieniem od skalpela anorektyczką.
Młoda kobieta, nazwana przez media „Zombie Angelina”, to tylko kreacja stworzona na potrzeby Sahary. Dużo charakteryzacji, a do tego Photoshop i gotowe!
Iranka nie mogła uwierzyć, jak łatwo manipulować mediami. Dowiedziała się dzięki temu, że podobno przeszła ponad 50 operacji plastycznych. Nie rozumie, jak można tak ślepo wierzyć we wszystko, co się widzi w Internecie.
Znaleźli się tacy, którzy widzieli w niej chorą osobę i koniecznie wysyłali ją na leczenie psychiatryczne
Najwidoczniej Sahara miała dość tego, że ludzie wypisują o niej takie głupoty i zamieściła zdjęcie, na którym pokazuje, jak wygląda naprawdę
Wszystko to, co widzimy u niej na profilu, to efekt odpowiedniej charakteryzacji i przede wszystkim umiejętności korzystania z Photoshopa. Jak widać, Sahara opanowała go do perfekcji.
To jest Photoshop i makijaż. Za każdym razem, gdy publikuję zdjęcie, maluję twarz w coraz bardziej zabawny sposób. Jest to taki sposób wyrażania siebie, swojego rodzaju sztuka. Moi fani wiedzą, że to nie jest moja prawdziwa twarz
W szczerym wywiadzie wyznaje, że ma powiększone usta i zoperowany nos, ale nie tak karykaturalnie, jak to przedstawia na Instagramie
Nawet nie myślałam o byciu podobną do Jolie. Jak również nie chciałam przypominać postaci z kreskówki „Gnijąca panna młoda”. Teraz rozumiem, że mam z nimi coś wspólnego, ale sama jestem dla siebie muzą i przypominanie kogoś innego nie jest celem samym w sobie
Sami przyznacie, że można było dać się oszukać, prawda?
Ta dziewczyna ma dryg do generowania zamieszania w mediach!