×

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmierci wnuka Daniela Olbrychskiego!

Ciało Jakuba Olbrychskiego, wnuka znanego aktora, znaleziono 14 marca w lesie w okolicach wsi Tabor niedaleko Warszawy. 28-latek od lat zmagał się z depresją i schizofrenią. Otwocka prokuratura wszczęła śledztwo w celu ustalenia, czy do jego śmierci przyczyniły się osoby trzecie.

Skłócona rodzina

Jakub Olbrychski cierpiał na schizofrenię i zmagał się z depresją. Jego ojciec, Rafał Olbrychski, rozważał powierzenie go opiece ośrodka wychowawczego. Wtedy stanowczo zaprotestował dziadek, Daniel Olbrychski. Rodzinny spór zakończył się w sądzie.

W 2009 sędzia zadecydował, że wychowanie Jakuba i jego o rok młodszego brata Antoniego będzie się odbywało pod okiem kuratora. Wyrok zadowolił wszystkich i ostatecznie Daniel i Rafał Olbrychscy pogodzili się.

Niestety, stan Jakuba nie ulegał poprawie. Jak ujawnił Antoni Olbrychski, jego sytuacja zdrowotna była ciężka. Bliscy regularnie namawiali go na kolejne terapie, niestety z mizernym skutkiem.

Kuba chorował na schizofrenię, ale skłonienie go do leczenia było bardzo trudne. Mimo to w ciągu kilkunastu ostatnich lat wielokrotnie poddawał się leczeniu. Był w szpitalach na Sobieskiego, w Tworkach, w Drewnicy i w Lublińcu. Ale zawsze prędzej czy później odstawiał leki, wracał do nałogów, a z tym przychodziła psychoza. Podobnie z terapiami – zaczął ich kilkanaście, ale nigdy nie udało się go utrzymać na nich dłużej.

Śmierć Jakuba Olbrychskiego

Ciało wnuka Daniela Olbrychskiego znalazł przypadkowy spacerowicz 14 marca w lesie przy wsi Tabor nieopodal Warszawy. Wezwana na miejsce policja początkowo nie mogła ustalić tożsamości zmarłego. Rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa – Praga, Marcin Saduś tłumaczy:

Przy zmarłym nie było dokumentów. Początkowo zakwalifikowano go jako NN.

Jakuba rozpoznała rodzina Olbrychskich w trakcie okazania, które nastąpiło w niedzielę. Otwocka prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie okoliczności śmierci Olbrychskiego.

Na tym etapie wiemy, że nie stwierdzono obrażeń na ciele denata. Nie wykluczamy jednak udziału osób trzecich

Zarządzono już sekcję zwłok i badania toksykologiczne w kierunku alkoholu, środków psychotropowych lub leków.

 

Źródła: www.o2.pl, www.fakt.pl

Może Cię zainteresować