Policja szuka 2-latka. Jego historia przypomina tragiczny los Dawidka
USA: Policja szuka 2-latka, który mógł zostać porwany. Jego rodzice zostali znalezieni martwi, ale nie było przy nich ich synka. Jego rodzice – Daniel Salcido i Hannah Janiak, zostali znalezieni martwi. Na ciele mieli ślady ran postrzałowych.
Parą od jakiegoś czasu interesowali się funkcjonariusze, którzy podejrzewali ich o to, że brali udział we włamaniu z ubiegłego roku
Biuro szeryfa amerykańskiego hrabstwa Jackson podejrzewało, że rodzice Aidena nie prowadzą się zbyt dobrze, a Aiden nie jest do końca z nimi bezpieczny. Za włamanie, którego dokonali mieli trafić w tym roku do więzienia. Tak się jednak nie stało, ponieważ w dniu 11 czerwca ślad po nich zaginął.
Bliscy bardzo zaniepokoili się tym, gdzie jest mały Aiden. Z tego też powodu zgłosili sprawę na policję
W ubiegłym tygodniu w czasie kontroli na drodze zatrzymano samochód z podejrzaną parą, która nie była w stanie się wylegitymować. Okazało się, że to poszukiwani rodzice Aidena. Daniel Salcido i Hannah Janiak chcieli zbiec policji, ale szybka reakcja śledczych im to uniemożliwiła – strzelili w opony odjeżdżającego samochodu. Gdy się do niego zbliżyli, dokonali makabrycznego odkrycia. Para nie żyła. Najprawdopodobniej dokonali poszerzonego samobójstwa.
FBI
Nigdzie jednak nie było Aidena. Policja szuka 2-latka i ma nadzieję, że odnajdzie go całego i zdrowego
Do sprawy dołączyło FBI. Udało im się zdobyć nagranie z jednego sklepu z początku czerwca, gdy para robi zakupy i jest z nimi 2-latek. Kupowali rzeczy do podróży kempingowej. Chcieli mieszkać pod namiotem? Nie ma żadnego śladu, który mógłby wskazywać na to, gdzie jest chłopiec. Bliscy zapewniają, że rodzice Aidena nie mieli stałego miejsca zamieszkania i koczowali na ulicy.
FBI
