×

Kobieta wraz z córką wybrała się w podróż po Azji, która kosztowała mniej niż utrzymanie w domu

O tej porze roku Evie Farrell zazwyczaj spędzała dużo czasu w pracy, ledwie widując swoją 6-letnią córkę Emmie. Jednak w tym roku dzielą się sokiem z arbuza w wietnamskim mieście Hoi An po zabawie na plaży, przejażdżce rowerem po polach ryżowych i pałaszowaniu makaronu z przydrożnych straganów.

Hoi An to ostatni przystanek przed powrotem do domu. Evie wraz z córką spędziła magiczny rok podróżując po Azji, wydając jedynie ułamek tego, ile kosztuje utrzymanie w jej rodzinnym mieście.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Evie pochodzi z Sydney w Australii. Tam, jak w większości dużych miast, koszty utrzymania są bardzo wysokie.

Typowy kredyt hipoteczny zajmuje więcej, niż 35% średniego dochodu gospodarstwa domowego, a jeśli doliczymy koszty transportu, żywność i media reszta pieniędzy ucieka z portfela i rodzina ląduje na minusie.

podroze-8

„Ciężka praca, aby stworzyć wspaniałe życie i mieć wystarczająco czasu, aby się nim cieszyć, często okazuje się niemożliwe.” – mówi Evie

podroze-5

Evie próbowała kompensować Emmie długie godziny spędzane w biurze wakacjami spędzanymi za granicą. Jednak to nie wystarczyło.

Pewnego razu, po spędzeniu wakacji na Borneo, kobieta uświadomiła sobie, że mogłaby podróżować z córką po Azji i nie będzie to kosztować więcej, niż zwykłe domowe wydatki.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Evie zaczęła planowanie.

Rzuciła pracę, sprzedała wszystko, zabrała oszczędności, które były przeznaczone na remont kuchni. Jak mówi Evie, wspomnienia są piękniejsze, niż nowa kuchnia.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

W końcu wszystko było gotowe, dom wynajęty, ubezpieczenie wykupione i Evie wraz z córką z biletami w ręku wyruszyły w podróż marzeń.

Pieniądze przede wszystkim pochodziły z oszczędności i wynajmu domu w Sydney. Jednak Evie miała inne sposoby na finansowanie wycieczek. Pomagała miejscowym i prowadziła blog podróżniczy.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

W 7 miesięcy Evie i Emmie odwiedziły 11 krajów. Rozbiły namiot na Wielkim Murze Chińskim, ratowały dzikie słonie w Tajlandii, obserwowały dzikie orangutany, nurkowały z żółwiami na Filipinach i wspinały się po górach na Tajwanie. Emmie w tym czasie nie brakowało rówieśników. Bawiła się z miejscowymi dziećmi.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Większość ludzi ciekawi, jakie wyzwania mogą czekać na osoby, które zdecydują się wyruszyć w taką podróż.

Evie odpowiada, że w zasadzie takie jak w domu, czy każdym innym miejscu. Dziennie Evie wraz z Emmie potrzebowały około 80 złotych na nocleg, jedzenie, transport i atrakcje.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

„To niekonwencjonalne życie jest pełne przygód i to była jedna z moich najlepszych decyzji. Jeśli my się odważyłyśmy, to znaczy, że każdy może. To kwestia wyboru.”

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Fantastyczne zdjęcia możesz podziwiać na Instagramie Evie, a opisy niesamowitych miejsc i inne przydatne informacje na temat jej podróży przeczytasz na blogu prowadzonym przez Evie.

DCIM105GOPROGOPR5200.

Może Cię zainteresować