Papież Franciszek zawstydził polityków PiS. Ich nowa ustawa jest sprzeczna z wolą głowy kościoła!
Papież Franciszek o edukacji seksualnej wypowiedział się jeszcze w styczniu tego roku podczas powrotu ze Światowych Dni Młodzieży w Panamie. Jego słowa zapadły wówczas w pamięć wielu osobom. W ostatnim czasie są one coraz częściej przypominane. Zwłaszcza w obliczu tego, co aktualnie dzieje się w naszym kraju.
Przeciwnicy kontra zwolennicy ustawy
Sejm skierował właśnie do dalszych prac projekt ustawy, według którego mają zostać wprowadzone między innymi kary pozbawienia wolności za publiczne propagowanie lub pochwalanie obcowania płciowego dzieci oraz osób małoletnich. Przeciwnicy tego projektu uważają, że ma on na celu wyparcie ze szkół edukacji seksualnej. Ponadto, twierdzą, że jest też próbą zastraszenia edukatorów seksualnych karą więzienia.
Z kolei zwolennicy tej ustawy twierdzą, zupełnie inaczej. Przypomnijmy tylko, projekt nowelizacji Kodeksu Karnego przygotowała inicjatywa „Stop pedofilii”. Przekonują oni, że celem tego projektu jest przede wszystkim „zapewnienie prawnej ochrony dzieci i młodzieży przed deprawacją seksualną i demoralizacją”. Oczywiście te argumenty w żaden sposób nie przekonują przeciwników nowelizacji. Uważają, że prawdziwą intencją inicjatywy „Stop pedofilii” jest po prostu zakazanie prowadzenia edukacji seksualnej w naszym kraju.
Papież Franciszek o edukacji seksualnej
W związku z zagorzałymi dyskusjami na ten temat w mediach społecznościowych przypomina się coraz częściej słowa Papieża Franciszka, które dotyczyły właśnie edukacji seksualnej wśród dzieci oraz młodzieży. Wypowiedź głowy Kościoła Katolickiego pochodzi ze stycznia tego roku z czasu powrotu ze Światowych Dni Młodzieży w Panamie:
Wierzę, że w szkołach muszą być prowadzone zajęcia z edukacji seksualnej. Seks jest darem od Boga, nie potworem, miłość jest darem od Boga. Inną kwestią jest to, że niektórzy używają go, by zarabiać pieniądze i wykorzystywać innych. Ale musimy zapewnić rzeczową, nienacechowaną ideologicznie edukację seksualną. (…) Trzeba nauczać o seksie jako o darze od Boga. Wychowywać to nauczać tak, by wyciągać z ludzi to, co w nich najlepsze i po drodze im pomagać