Ojciec przez 20 lat wykorzystywał córkę. Pierwsze dziecko urodziła mu, gdy miała 17 lat

O takich zbrodniach pisze się z ciężkim sercem… Aż ciężko sobie wyobrazić, że ojciec byłby w stanie zrobić dziecku coś podobnego. W Swansea Crown Court w Walii zatrzymano mężczyznę, który został oskarżony o liczne gwałty na swojej córce przez blisko 20 lat. Jednak nie tylko to było odrażające w tym wszystkim. Poraża także to, że ojciec z córką spłodzili co najmniej szóstkę dzieci… Policja nie może podać jego tożsamości, a wszystko przez wzgląd na dobro ofiar.

Nie przyznał się do winy

Przed sądem powiedział, że nie jest winny, ale sąd uznał inaczej. Według zebranych dowód ustalono, że mężczyzna spłodził co najmniej sześcioro dzieci z córką. Kobieta powiedziała, że zaszła w ciążę po raz pierwszy, gdy miała zaledwie 16 lat.

Ojciec powiedział mi wtedy za pierwszym razem, że chce nauczyć mnie uprawiania seksu, żebym wiedziała, jak zachowywać się z chłopakami. Długo trzymałam to w tajemnicy – aż do zeszłego roku

Posunął się zdecydowanie za daleko. Ojciec z córką tak blisko?

Prokuratorzy powiedzieli przed sądem, że mężczyzna zmanipulował swoje ofiary za pomocą czarów i okultyzmu. Stworzył fikcyjnego mistyka, którego nazwał Amelia Sanctuary i powiedział swojej córce i wnuczkom, że mają z nim dokonywać aktów seksualnych.

Najbardziej zaskakujące jednak jest to, że on faktycznie przyznał się do tego, że uprawiał seks z córką, ale jak później zeznał… ona go do tego zmuszała. Powiedział, że był przez nią szantażowany i zmuszany do kontynuowania takiej relacji. Sędzia Paul Thomas nie uwierzył oczywiście w te słowa. Powiedział oskarżonemu, że może spodziewać się „bardzo długiej odsiadki”. Wyrok zapadnie 18 października.

Jedna z najgorszych spraw

Sędzia nie miał żadnych wątpliwości – w jego ocenie to była jedna z najgorszych spraw, o jakich kiedykolwiek słyszał.

Od 40 lat jestem zaangażowany w sprawy karne. To jedna z trzech najbardziej obrzydliwych zbrodni, z jakimi miałem do czynienia. Jestem do tego przyzwyczajony, ale słuchanie zeznań mimo wszystko było dla mnie trudnym doświadczeniem.

Chciałbym podziękować ofiarom w tej sprawie za ich odwagę i opanowanie podczas tego trudnego procesu. Tylko dzięki temu udało się doprowadzić zwyrodnialca przed sąd. Chcę, aby każdy, kto padł ofiarą znęcania się, wiedział, że jeśli znajdzie w sobie siłę, może zgłosić się na policję. Dobro ofiar jest zawsze na pierwszym miejscu

Jak mógł zrobić coś takiego?!

_________________________
*Zdjęcia mają charakter poglądowy

Napisz do nas, jeśli spotkała Cię historia, którą chcesz się podzielić: redakcja@popularne.pl