Płaciła za droższy bilet w kinie, bo nie mieściła się w fotelu. Schudła aż 120 kg!
Historia 40-latki z Wielkie Brytanii może zainspirować wszystkich, którzy zmagają się z problemem otyłości. Sarah Arnold od zawsze miała problemy z nadwagą. W najgorszym momencie ważyła prawie 200 kg. Właśnie opowiedziała, jak udało się jej zrzucić aż 120 kg.
Problem z dodatkowymi kilogramami zaczął się w dzieciństwie
W przypadku Brytyjki, problemy z waga zaczęły się jeszcze w dzieciństwie. Spędzała sporo czasu z dziadkami, z którymi jeździła nad morze. Żadna wycieczka nie mogła obyć się bez smażonej ryby z frytkami i batoników.
Zanim Sarah była nastolatką, nosiła już rozmiar XL, a z biegiem lat sytuacja tylko się pogarszała. Na szczęście mimo tuszy, udało się jej poznać miłość jej życiu. Karla, z którym jest do dziś, poznała mając 20 lat. Mężczyzna nigdy nie dawał po sobie poznać, że waga ukochanej jest problemem, ale bał się o jej zdrowie i o to, że może ją stracić.
Przestała wychodzić z domu
Dieta kobiety przeraziłaby z pewnością niejednego specjalistę od zdrowego odżywiania. Za jednym razem potrafiła zjeść nawet 6 paczek chipsów i kilka batoników. Na śniadanie pochłaniała dwa duże zestawy z McDonald’s, a na obiad zwykle zjadała sporą porcję makaronu z serem.
Przez ogromną wagę, 40-latka stała się więźniem we własnym domu. Razem z partnerem, wieczory spędzali przy zamówionych daniach na wynos. Czasem wychodzili do kina, ale wybierali najpóźniejsze seanse. Sarah wstydziła się pokazać wśród ludzi, dodatkowo musiała płacić za specjalne, większe miejsca, ponieważ nie mieściła się w zwykłym fotelu.
4 lata temu podjęła walkę o zdrowie
Karl od lat walczył o zdrowie ukochanej. Za jego namową decydowała się na różne diety, ale zawsze kończyły się nie powodzeniem. W dodatku za swoją nadwagę obwiniała wszystkich, tylko nie siebie. W końcu parter pomógł jej zrozumieć, że to ona decyduje o tym co i w jakich ilościach zjada.
Dzięki rozmowom z partnerem, w 2015 roku zapisała się do specjalnego klubu odchudzającego, gdzie dostała odpowiednie wsparcie. Na początku wykreśliła z jadłospisu słodycze i przekąski, a później dostosowała się do klubowej diety. Po 8 miesiącach była chudsza prawie o 50 kg.
Schudła tyle, ile waży jej ulubieniec
Później Sarah skorzystała z pomocy diety opracowanej przez WW International. Do tego roku udało jej się zrzucić aż 120 kg i osiągnąć wagę 69 kg. Śmieje się, że schudła tyle, ile waży jej ulubiony aktor – Dwayne the rock Johnson. Wreszcie przestała izolować się od ludzi. Razem ze swoim partnerem w końcu mogą wychodzić na randki.
Jak sama mówi, w odchudzaniu pomogło jej szczególnie zmniejszenie ogromnych porcji jedzenia. Teraz nadal zdarza się jej podjeść jakieś małe żywieniowe grzeszki, dodając do swoich dań sera lub majonezu, jednak nie zamierza schodzić z dobrej drogi. W zachowaniu dobrej formy pomaga jej siłownia i pływanie.
