10-latek codziennie przychodził do restauracji, by bazgrać po ścianach. Teraz jest sławny
Szkolna opinia nie zawsze ma pozytywny i prawdziwy wydźwięk. Przekonał się o tym młody artysta The Doodle Boy. W szkole nauczyciele narzekali, że bazgrze po książkach. Później pomalował całą w restauracji i stał się sławny.
Młody artysta The Doodle Boy
10-letni Joe Whale z Wielkiej Brytanii jest znany jako „The Doodle Boy”. Jego niesamowite, jedyne w swoim rodzaju dzieła zwróciły międzynarodową uwagę w mediach społecznościowych.
Proste, grube linie, rysowane z pomocą markera są wręcz jego znakiem rozpoznawczym. Od lat wypełniał swoje zeszyty rysunkami twarzy, potworów i wszystkiego innego, co potrafi przywołać jego wyobraźnia.
Nie wszyscy podzielali entuzjazm rodziców młodego rysownika
Joe miał kłopoty w szkole, ponieważ nauczyciele nie akceptowali jego rysowania podczas zajęć. Z kolei rodzice chłopca zawsze zachęcali go do robienia „doodli”. I chociaż nie wszyscy podzielali ten entuzjazm, postanowili wysłać syna na zajęcia artystyczne. Tam prowadzący warsztaty zobaczył w 10-latku niesamowity talent i opublikował jego prace na Instagramie. Szybko zostały zauważone przez internautów.
Pobazgrolisz w restauracji? Jasne!
Number 4 to restauracja w miasteczku Shrewsbury, skąd pochodzi młodzieniec. Właściciele zaprosili chłopca, by ten ozdobił ich lokal swoimi rysunkami. Młody artysta skorzystał z okazji i zapełnił ich ściany rysunkami, kreując całkowicie oryginalną grafikę.
Każdego dnia po szkole jego tata zawoził go tam, gdzie rysował przez kilka godzin. Po wielu tygodniach pracy, mural ukończono. A jego popularność z dnia na dzień stawała się coraz większa.
Warto rozbudzać kreatywność
Chłopak nie ma zamiaru przestać i stale coś rysuje. Mural w jego wykonaniu stał się niezwykle znany, nie tylko w Wielkiej Brytanii.
Jego rodzice założyli mu profil na Instagramie oraz własną stronę internetową. Można zobaczyć tam jego prace, a nawet zamówić koszulki z jego twórczością.
Jak mówi ojciec utalentowanego rysownika, Greg:
Radziłbym rodzicom, aby zachęcali swoje dzieci do tego, aby zawsze podążały za swoją pasją i marzeniami. Dziękuję bardzo wszystkim za wsparcie dla Joe, miało to naprawdę pozytywny wpływ na jego pracę