×

Misiek Koterski rozstał się z matką jego syna? Marcela to była uczestniczka „Top Model”

Pary celebrytów tak samo jak my mają swoje problemy. Oczywiście, że nie wiemy o wszystkim, co dzieje się w ich domach, ponieważ każdy chce mieć odrobinę prywatności tylko dla siebie. Jednak na podstawie tego, co umieszczają w social mediach, można wyciągnąć pewne wnioski. Od kilku dni w kuluarach mówi się o tym, że Misiek Koterski rozstał się ze swoją partnerką. Marcela Leszczak to modelka, która brała udział w programie TVN „Top Model”.

Wszystko wskazywało na to, że para jest ze sobą bardzo szczęśliwa

Misiek często do sieci wrzucał zdjęcia z młodszą o 12 lat ukochaną. Chwalił się nią i pieszczotliwie o niej wyrażał.

Jesteś miłością mojego życia ❤️ dzięki Tobie moje życie nabrało kolorów, dzięki Tobie skosztowałem w życiu tego, co najlepsze ?❤️? dziękuję ?

Misiek Koterski rozstał się z Marcelą?

Fani nie tylko zwrócili uwagę na to, że na obu profilach na Instagramie nie ma już wspólnych zdjęć pary, ale także nie obserwują się nawzajem od jakiegoś czasu. W dzisiejszych czasach taki ruch może być dowodem na to, że ludzie nie chcą mieć ze sobą nic wspólnego. Czy także jest w przypadku Miśka i Marceli?

Para poznała się dokładnie z 31 grudnia na 1 stycznia. Romantyczna data!

Już po kilku tygodniach znajomości Misiek oświadczył się Marceli, a jeszcze tego samego roku modelka urodziła synka, Fryderyka.

Od tamtej chwili byli nierozłączni

Nie tylko w życiu prywatnym, ale także zawodowym. Marcela wystąpiła u boku narzeczonego w filmie jego ojca, „7 uczuć”, gdzie grała jego… opiekunkę. Można było pomyśleć, że dogadują się na każdej płaszczyźnie. Dlaczego nagle mieliby się rozstać?

Ostatnie zdjęcie z ukochaną Misiek dodał 24 lipca

Marcela tę samą fotografię dodała 5 sierpnia. Poza tym dodaje smutne wpisy i czasem zdarzy jej się nieco otworzyć. We wczorajszym nagraniu zwierzyła się, że jest chora, a po chwili zasmucona dodała:

I kto mi poda kubek ciepłej herbaty?

Zanim do opinii publicznej wydostała się informacji o ich kryzysie, media oceniały figurę Marceli

Wiele osób sugerowało, że 27-latka jest za chuda i wygląda to wręcz chorobliwie. A może był to wynik stresu i przejmowanie się życiem osobistym? Zresztą modelka sama odniosła się do tego na swoim profilu.

Za gruba, za chuda, za niska, za wysoka, za duże, za małe… schudłam, bo mam raka… albo nadczynność, albo lubię być chuda… Who knows… nie oceniaj, tylko rób tak żebyś to Ty czuła się dobrze w swoim ciele

Kochani, nie ma związków idealnych. Nie sugerujcie się tym, co pokazuje barwny świat w social mediach

Może Cię zainteresować