W mieszkaniu policja znalazła wycieńczonego 4-latka w łańcuchach. Był regularnie bity i głodzony.
Dramatycznego odkrycia dokonała policja w Meksyku, która w jednym z mieszkań odnalazła 4-latka w ciężkim stanie. Był związany łańcuchem, wyraźnie niedożywiony i pobity. Z pierwszej oceny można było także wywnioskować, że chłopczyk był torturowany.
Kto dokonał takiego okrucieństwa?!
O znęcanie się nad dzieckiem podejrzewa się jego krewnych: Juana Carlosa Loaeza i Olivię Castro. Chłopczyk został znaleziony w domu na ulicy Cabo Catoche w Gabriel Hernandez na północ od centrum miasta.
Pobity, podpalany i głodzony…
W szpitalu lekarzom udało się dowiedzieć, że chłopczyk ma na imię Andrew. Odkryli, że cierpi z powodu niedożywienia. Był także wielokrotnie podpalany papierosem i bity – często uderzano go w główkę. Zatrzymani krewni oczywiście zaprzeczali, jakoby to oni dopuścili się takich zaniedbań.
Trauma na całe życie
Czterolatek jest pod dobrą opieką, ale z pewnością nie zapomni bólu, który przeszedł. Pracownicy opieki społecznej opublikowali zdjęcie chłopczyka w łańcuchach. Sprawa mogła trafić do sądu w momencie, gdy Victor Hugo Lobo, szef urzędu ochrony dzieci, otrzymał anonimowe pismo zawierające szczegółowe informacje o chłopcu. Mężczyzna przyrzekł, że sprawcy zostaną ukarani.