Koniecznie chciał mieć tę zabawkę, jednak jego mamy nie było na nią stać. Było mu bardzo przykro…
Leon ma 10 lat i jak każde dziecko w tym wieku uwielbia zabawki. Kiedy pewnego dnia robił z mamą zakupy, na sklepowej półce dostrzegł misia. Była to sympatyczna panda. Chłopiec od razu się w niej zakochał. Błagał mamę o zakup… Niestety to nie było możliwe.
Za mało pieniędzy…
Był koniec miesiąca. Mamy chłopca nie było stać już na kupno zabawki. Obiecała Leonowi, że otrzyma ją, kiedy ona dostanie kolejną wypłatę. 10-latek bał się jednak, że ktoś w tym czasie kupi jego upragnionego misia…
Postanowił więc, że napisze krótki liścik… Znalazł puste tekturowe pudełko, włożył do niego pandę, wyciągnął z plecaka długopis i…:
Moja mama nie ma wystarczająco dużo pieniędzy, aby kupić mi tego misia. 15 czerwca dostanie wypłatę i wtedy znów tu przyjedziemy. Proszę nie kupuj go. Jeśli to zrobisz, będzie mi bardzo przykro… Bardzo chciałbym go mieć…
Ps. On nazywa się Pandy.
Kiedy kierownik sklepu znalazł pudełko z pandą i przeczytał liścik, bardzo się wzruszył. Postanowił odnaleźć chłopca, aby podarować mu upragnioną zabawkę. Dodał post na Facebook’u oraz krótkie ogłoszenie do lokalnej gazety.
Udało się!
Chłopiec, kiedy otrzymał misia z rąk pracowników sklepu, był bardzo szczęśliwy. Osoby, które były przy tym obecne, nie potrafiły ukryć wzruszenia…
Wszyscy pracownicy jednomyślnie stwierdzili, że był to najpiękniejszy moment, a jakiego doświadczyli przez cały okres swojej pracy.
