Jedna z rzek w Rosji zmieniła swój kolor na krwistoczerwony. Co takiego się stało?!
Syberyjskie miasto przemysłowe Norylsk znane jest jako jedno z najbardziej zanieczyszczonych miast na świecie. Raport opublikowany przez Pure Earth Institute w 2007 roku przedstawia miasto jako dom ogromnego sektora metalurgicznego, który pompuje potężne ilości dwutlenku siarki i innych zanieczyszczeń do atmosfery.
Skutków ogromnych zanieczyszczeń nie trzeba długo szukać – średnia życia mieszkańców tego rejonu jest 10 lat niższa od średniej krajowej. Według BBC News, region ten był również największym na świecie „producentem kwaśnych deszczów”.
Norylsk jest tak zanieczyszczony, że pobliska rzeka Daldykan zmieniła kolor na krwistoczerwony!
Co było jednak główną przyczyną tego niecodziennego zjawiska?
Association of Indigenous Peoples of Taimyr, via Facebook
Mieszkańcy miasta donoszą, że zanieczyszczeniom są winne wycieki z mieszczącego się nieopodal zakładu metalurgicznego Norilsk Nikiel.
Siergiej Donskoj, szef Ministerstwa zasobami naturalnymi w Rosji, w oświadczeniu wydanym 7 września, otrzymał raport z załączonymi zdjęciami rzeki, która została zanieczyszczona przez niezidentyfikowane chemikalia.
Donskoj powiedział, że według wstępnych doniesień, przyczyną może być dziura w rurociągu transportującym nikiel w pobliskim zakładzie metalurgicznym. Mimo tego, że kamery na bieżąco monitorują stan środowiska w sąsiedztwie rzeki, firma zaprzeczyła informacjom o przecieku. Rosyjskie Ministerstwo Środowiska wszczęło już śledztwo w tej sprawie.
Niestety, nie pierwszy raz dochodzi do takiej sytuacji. Jak się okazuje, podobna sytuacja miała miejsce w 2014 roku.
