Ta aplikacja mówi ludziom, kiedy umrą. Sieje strach i niepokój wśród wielu osób
Nikt nie zna dnia ani godziny. Z pewnością każdy z Was słyszał te słowa. Słowa, które odnoszą się do ilości przeżytych minut, godzin, dni czy lat… Oczywiście są swego rodzaju wyjątki. Jednym z nich jest ciężka, śmiertelna choroba, na podstawie której specjaliści są w stanie oszacować, ile jeszcze będziemy żyli. A co jeśli ktoś byłby w stanie również Tobie powiedzieć, kiedy wybije Twoja godzina? Chcesz wiedzieć, kiedy umrzesz? Światło dzienne ujrzał zwiastun horroru „Countdown”, który opowiada o aplikacji pokazującej ile czasu pozostało do śmierci jej użytkownika. Zapowiada się wyjątkowo mrocznie. A co gdyby tak wspomniana aplikacja naprawdę istniała i była jak najbardziej wiarygodna? Pobralibyście ją?
Chcesz wiedzieć, kiedy umrzesz? Od tego pytania wszystko się zaczęło
Głównym celem filmu jest ukazanie życia jako czegoś, co ma swój początek i koniec. Koniec, którego daty nikt nie zna. Wyjątkiem jest tutaj tajemnicza aplikacja, która ma przewidzieć śmierć użytkownika. I choć początkowo nikt nie wierzy w jej wiarygodność, a samo oprogramowanie budzi głownie śmiech, to później zaczyna się robić naprawdę strasznie…
To musi być ściema – mówią bohaterowie
Niewinna zabawa aplikacją zmienia się w przerażenie. W internecie coraz więcej można bowiem przeczytać o kolejnych zgonach użytkowników aplikacji, którzy odeszli dokładnie w zapowiedzianych dniach. Głównym bohaterem horroru jest Ruth, która ma umrzeć dokładnie za 3 dni i 7 godzin. Czy uda jej się oszukać przeznaczenie?
W rolach głównych…
W filmie będziemy mogli zobaczyć m.in. Elizabeth Lail, Anne Winters, Peter Facinelli i Charlie McDermott. Za produkcję odpowiada natomiast John Rickard, który ma na swoim koncie taką produkcję, jak „Koszmar z ulicy Wiązów”, a także Sean Anders i Zack Schiller. Reżyserią i scenariuszem zajął się z kolei Justin Dec.
Premiera filmu Countdown ma miejsce 25 października 2019 roku.