×

Kazano pożegnać się im z nowo narodzonym synkiem. Odłączyli aparaturę i wydarzył się cud

Co jest najważniejsze dla przyszłych rodziców? Aby ich dziecko urodziło się zdrowe i mogło cieszyć się życiem. Kaleb Crook od samego początku, gdy pojawił się na świecie, nie miał łatwo. Lekarze nie dawali mu szans na przeżycie, ale on dzielnie walczył i to dzięki tej walce dziś kończy 15 miesięcy i jest oczkiem w głowie swoich rodziców.

Mama chłopca Becki jest położną i myślała, że sama będzie w stanie dobrze kontrolować swoją ciążę

Okazało się jednak, że mimo tego, że ciąża przebiegała dobrze, w czasie porodu doszło do poważnych komplikacji i mały Kaleb miał mieć nieodwracalne uszkodzenie mózgu.

Chłopczyk przyszedł na świat, choć lekarze mówili jego rodzicom, że powinni przygotować się na jego śmierć…

Żaden rodzic nie powinien czegoś takiego słyszeć i przeżywać takich emocji. Beck i Phil opowiadali na łamach prasy, jak bardzo załamani byli, ale z drugiej strony pokładali ogromne nadzieje w tym, że ich dziecko zacznie walczyć i cudem przeżyje. I ten cud pojawił się w ich życiu.

Nie chciałam nawet dopuszczać takiej myśli, że Kaleb odejdzie. On, mimo tego że miał tylko kilka dni, przeciwstawił się wszelkim przeciwnościom i walczył jak nikt

Mimo ogromnej wiary rodziny i przyjaciół lekarze odłączyli chłopczyka w dziesiątym dniu od aparatury podtrzymującej jego życie

Wtedy stał się cud! Jego mama poczuła, że synek ściska ją za palec i spogląda w jej stronę. Rodzice wiedzieli, że ich synek to wojownik i udowodnił to. Wszyscy w hospicjum, w którym przebywał chłopczyk nie mogli w to uwierzyć. Cieszyli się, że maleńki Kaleb wykazał się taką siłą.

Nasz syn oddychał bez aparatury, a przecież lekarze powiedzieli nam, że będzie żył tylko przez kilka minut. Dał nam promyk nadziei i podtrzymuje go po dziś dzień, a przecież minęło już 15 miesięcy!

Wbrew wszelkim przeciwnościom i rozpoznaniu ieodwracalnego uszkodzenia mózgu Kaleb przeżył

Jego prognozy są wciąż niejasne, ale jego rodzina nie ma wątpliwości, że nic im już nie jest straszne.

Kaleb może być teraz z nami, doświadczając radości życia, wbrew temu, co wszyscy nam mówili. Mamy nadzieję, że Kaleb doświadczy szczęścia i pokoju, niezależnie od tego, jak będzie się rozwijać. Najważniejsze, że jest z nami, a my dajemy mu dużo miłości.

Nikt nie wie, co kryje przyszłość dla Kaleba, ale w tej chwili wybrał życie, a dla nas to najpiękniejszy prezent. Każdego dnia dziękujemy za to, że mamy go przy sobie. Zadziwił nas wszystkich. Jest prawdziwym i żywym cudem, który sprzeciwił się prognozom lekarzy…

Dzielny wojownik i radość rodziców. Dużo zdrowia dla tego bohatera!

Może Cię zainteresować