Bracia zatańczyli przed jury. Jeden z nich robił skomplikowany figury na wózku inwalidzkim

Są występy, które od samego początku chwytają za serce nawet najbardziej wymagających widzów. Z pewnością udało się tego dokonać Florentowi i jego starszemu bratu, Justinowi. Swoim pokazem w „Mam Talent” nie tylko zachwycili publiczność, ale przede wszystkim wprawili w osłupienie przyglądające się im z zachwytem jury, które za pomocą specjalnego przycisku otworzyło im drogę do finału.

Duet mężczyzn tworzy jedną, spójną całość – jeden z nich jest sparaliżowany od pasa w dół, drugi natomiast może pochwalić się niesamowitą siłą i gibkością.

Emocjonalny taniec braci miał na celu przybliżenie, jak wygląda walka z paraliżem, kiedy niepełnosprawna osoba jest zdana tylko i wyłącznie na siebie. Nie da się ukryć, że jest to problem, który dotyka masę ludzi na całym świecie. Możemy mieć tylko nadzieję, że ten występ stanie się dla nich prawdziwą inspiracją do walki o swoje cele i marzenia.

Brawo Panowie!