11-latek bawił się w piasku, gdy nagle poczuł, że pod jego dłońmi znajduje się czyjeś ciało
11-letni Conner Fitz-Gerald z Kalifornii bawi się z kolegami na wydmach na plaży Marina Dunes. Uwielbiają to robić i gdy tylko jest ładna pogoda, korzystają z jej uroków. Oczywiście najbardziej chłopcy uwielbiają kopać w ziemi i udawać, że za chwilę uda im się odnaleźć jakiś wyjątkowy skarb. Conner także oddał się tej zabawie, ale po chwili wpadł w panikę, gdy pod dłońmi poczuł coś dziwnego.
Zabawa na plaży w jednej sekundzie obrała inny tor
Przerażony 11-latek zaczął w panice kopać jeszcze szybciej, bo coś mu podpowiadało, że to czego dotyka jest ciałem!
Czegoś takiego chłopiec się nie spodziewał
Okazało się, że Conner się nie mylił. Spod piasku udało mu się wydobyć dziewczynkę! Jej usta były pełne piasku i nie oddychała. 11-latek rozejrzał się po plaży, ale nie widział żadnej dorosłej osoby. Nie miał zamiaru czekać ani sekundy dłużej. Zaczął działać.
Mimo że widział jedynie akcje ratunkowe w telewizji, nie wahał się ani chwili i zaczął robić masaż serca. Działał intuicyjnie.
Liczyła się każda sekunda
Po chwili dziewczynka zaczęła oddychać! W międzyczasie ktoś wezwał pogotowie, które bardzo szybko przybyło na miejsce zdarzenia i zabrało 5-latkę do szpitala. Okazało się, że jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, co w głównej mierze zawdzięcza dzielnemu Connerowi.
Jak do tego doszło?
Pięciolatka sama bawiła się na wydmach. Zauważyła coś, co przypominało jaskinię i postanowiła wejść do środka. Niestety to było za duże obciążenie i wszystko się zawaliło, w wyniku czego dziecko omal nie straciło życia. Kto wie, co by się stało, gdyby Conner nie zareagował w odpowiedni sposób.
